Dawno mnie tu nie było, więc wrzucam na blog po raz kolejny. Drewniane domy nadal stoją, bez udziwnień i unowocześnień. Tylko aut na asfaltach coraz więcej. :(
Są i flaszki. ;)
Domki inżynierskie.
Sklepy i taborety
Biblioteka
I reszta drewniaków. Jak widać, na części zlikwidowano eternit i zastąpiono go blachą falistą.
Niestety do osiedla zbliża się zabudowa mieszkaniowa w sposób niezwykle ofensywny. Stowarzyszenie Mieszkańców usiłuje z tym stanem walczyć, ale to trudne. Odległości od granic działek, wymagania dotyczące dostępu do światła dziennego naciągnięte do granic możliwości.
6 komentarze:
Czy jak to wreszcie rozjadą buldożerami, powstanie tu kameralna enklawa "Friendship Plaza"?
piękne, choć radzieckie ;-D
Inny świat.
Mam podobne obawy jak Marcin, dlatego mimo wszystko cieszę się, że nikt nie ma interesu osiedla ruszać.
Niestety do osiedla zbliża się zabudowa mieszkaniowa w sposób niezwykle ofensywny. Stowarzyszenie Mieszkańców usiłuje z tym stanem walczyć, ale to trudne. Odległości od granic działek, wymagania dotyczące dostępu do światła dziennego naciągnięte do granic możliwości.
Pim
Były plany "remontu" za pomocą nadbudowy/przebudowy, deska na desce by nie została.
Prześlij komentarz