Aktualności

Blog jest aktualizowany rzadko, ponieważ nieczęsto bywam w Warszawie. Ale czasem coś wrzucę.

sobota, 14 grudnia 2013

==== Nimfomanka w* Muranowie ====

Czyli co bardziej pobożni Warszawiacy mijają kino z zamkniętymi oczami ;)

Ostatnio szukałam inspiracji do trasy spacerowej i Marcin na swoim blogu przypomniał mi o kawałku, który do tej pory zwiedzałam dość pobieżnie, to znaczy szłam wgłąb tylko trochę, a potem po skosie lub na północ. Rzadko dokładnie na zachód i tym razem to naprawiłam. Co prawda pogodę miałam paskudną, ale przynajmniej spacerowiczów miałam z głowy. Niestety weekend, więc diablo samochodów. Ale i tak spacer uważam za udany.

Dziś pierwsza część, Nowolipie 1. Mewa gratis.



* Pisząc "w" miałam na myśli kino :)

15 komentarze:

Unknown pisze...

Jedna z moich ulubionych fontann.

Iwona Makowska pisze...

o, pożarło mi komentarz:(

lavinka pisze...

Rzeczywiście pożarło na amen, nie ma go nawet w spamie :(

Piotr Herbich pisze...

Następnym razem nadziej go siarką.

weldon pisze...

Wędrująca fontanna ... Tak jest adres Nowolipie?
Myślałem, że tylko Pałac Działyńskich ma dziwny adres, a tu widzę, że cały Muranów nazywali jak popadnie.

Odtworzyli graffiti Zamenhofa - warto obejrzeć. Tylko trzeba panoramki robić, najlepiej z kilku zdjęć, bo korytarz jest wąski i ciężko na raz objąć :D

lavinka pisze...

O, dobrze wiedzieć.

Nowolipie zawsze mi się majta z Nowolipki, a tu jak na złość nie mam innego ujęcia tabliczki. Musiałam jak zwierzę sprawdzać na guglach. :) Teraz Muranów jest podzielony na pół. Ten tu należy do gminy centrum. Teraz do mnie dotarło, że sfociłam starą tabliczkę z nazwą nieistniejącej dzielnicy. Jajć!

Michel pisze...

Śródmieście istnieje i ma się dobrze. To Gmina Centrum odeszła w niebyt, po niezbyt długim żywocie.

lavinka pisze...

Czyli to jest nowa na wzór starej? Chyba jednak nie. Bo faktycznie centrum się podzieliło na stare/nowe dzielnice. Co to jest to ADK?

Iwona Makowska pisze...

administracja domów komunalnych chyba

Iwona Makowska pisze...

kurde, jak piszę bez dużych liter, znaków zapytania itp to mi nie zżera, a jak piszę inaczej to nie ma, już mi drugi tu zżarło dziś..

lavinka pisze...

Le bu, czyli to zupełnie nowa tabliczka. Przynajmniej stylem nawiązuje do starych.

Marcin pisze...

Mewa powinna być w herbie Muranowa a nie Sopotu.

A w ogóle jest herb Muranowa? Jak nie, trzeba zrobić.

Marcin pisze...

Pałac Działyńskich miał Mylną a teraz ma Solidarności.

"Muranów" to teraz część od placu Krasińskich do JP2, dalej to, co kiedyś było jednym wielkim Muranowem, nazywa się Nowolipki, bo nazwy osiedli nie mogą się wg MSI powtarzać w różnych dzielnicach.

Michel pisze...

Nie bardzo rozumiem twojego zainteresowania tabliczką. Wygląda na leciwą, ale nic w niej szczególnego. Śródmieście było zawsze (tzn. od roku 1951), tylko przez pewien czas nie było dzielnicą ( lub dzielnicą-gminą) Warszawy, a Gminy Centrum..Tak więc tabliczka może pochodzić zarówno z czasów gminocentrycznych jak i przed- i po-.

weldon pisze...

Muranów nie był jurydyką, więc mógł mieć tylko herb rodowy Bllotiego, ale nie wiem, czy on miał nadany indygenat.

A tak w ogóle, to na kilku blokach w tym kwartale można znaleźć trochę starych, naprawdę starych, tabliczek adresowych.

Prześlij komentarz