Spacerując sobie bodaj ulicą Złotą (ta z wylotem na Pałac Kultury), natrafiłam na takie oto graffiti wewnątrzbramne. A w nim pięknie osadzona wielka sztuka, czyli rzeźba ceramiczna. Niestety domorośli pseudoartyści z zazdrości część dzieła zamazali. Rzeźba mocno osadzona, inaczej by ją urwali, tak jak tę z drzewa przy metrze Stare Bielany.
4 komentarze:
To vlepka NeSpoon. Więcej można zobaczyć na blogu Street Art Festival. Jest jeszcze kilkanaście takich miejsc w Warszawie
Wiem, wiem, nie pamiętałam jej pseudonimu, dzięki za przypomnienie. Kiedyś specjalnie śledziłam Biedronki jej roboty, część jest poodrywana, ale coś widać. Miała kiedyś bloga na bloxie, teraz widzę, że przeniosła się na inną platformę. A może prowadzi je niezależnie?
http://www.behance.net/nespoon
O, wreszcie wiem, kto jest tego autorem. Też mam tę wlepkę na blogu w temacie tym oraz to na słupie, ale nie wiem czy też tej autorki, pewnie tak. A, i jeszcze na Wroniej jest (pierwszy obrazek).
Takie graffiti to mogę oglądać!!! Aż szkoda, że ktoś je tak zepsuł.
Prześlij komentarz