Ostatnio pojechałam do Arkadii. Nie na zakupy tylko do parku. Nie, nie do Wola Parku. Na wieś. Prowincję. Świeżego powietrza zażywać i "sztuczne" ruinki podziwiać. Postanowiłam wrócić w październiku, jak będzie bardziej kolorowo :)
Wszystkie fotki do obejrzenia w albumie na picasie, relacja z całej wycieczki na bikestatsie, a poniżej kolaż :)
12 komentarze:
Arkadię uwielbiam.
Piękne zdjęcie roweru przy ścianie:)
Sporo tej rudy darniowej tam i ówdzie :) Wydaje mi się, że na fotkach 43 i 44 jest ten staw, na którym Wajda realizował "Noc Listopadową"?
A wiesz, jakoś mi umknęło, że Wajda tam coś kręcił, choć oba parki stworzone do scen do kina kostiumowego. Ruda darniowa wszak tutejszym brązowym złotem jest, ostatnio ciut niedocenianym, a szkoda. Takie pamiątki by były!
A na rower czaiłam się długo, czekając aż zajdzie słońce. Gdy zaszło, akurat rozsiedli się panowie pracownicy na ławeczkach, to chyba był rower ochroniarza, który z nimi gadał. Odpuściłam, ale te w słońcu także nieźle wyszły. Rower cudny, wygląda na starszego ode mnie, a może nawet przedwojenny? Nie miałam odwagi spytać.
Ladnie tam i nastrojowo!
@Lavinka - to było przedstawienie teatralne z 1978 realizowane m.in. w plenerze. Mam na myśli scenę przewożenia przez Charona poległych żołnierzy pod Olszynką Grochowską.
@Wariag: O, to mogę nie znać, jeśli to z poziomu teatru telewizji. Potem mogli nie puszczać ponownie, albo rzadko. Wszak w 1978 miałam ledwo roczek. :)
Arkadia jest cudna, bardzo proszę o zdjęcia jesienne!
:)
Szkoda tylko, że Arkadia przy ruchliwej drodze, hałas nieco psuje doznania :-/ Na szczęście na zdjęciach nie słuchać samochodów
A wiesz, nie zwróciłam uwagi. Chyba nie było aż tak głośno jak na przykład w Łazienkach na górze ;)
już i tak jest mniejszy niż kiedyś, bo są nowe drogi przyautostradowe. natomiast sama autostrada leci bardzo blisko Nieborowa. kiedyś na osi parkowej widać było bezresne pola i lasy. nie wiem, czy dziś słychać tam hałas, bo jeszcze nie byłem w parku nieborowsim po uruchomieniu A2.
Prześlij komentarz