Wiedzieliście coś o wydmach pod Nowym Dworem Mazowieckim? Są na przeciwko cmentarza, niedaleko na północ od stacji. Ale że były tam macewy i kirkut, to pierwsze słyszę. Ostatnio porządkowano wydmy, ogrodzono je, a znalezione macewy ustawiono przed wydmami. Ot, ciekawostka, odkryta przypadkiem po drodze do modlińskiego spichlerza. Niestety furtka zamknięta, ale w sumie dobrze, mniej meneli wlezie.
Wiecej fotek w albumie nowodworskim.
6 komentarze:
A ja myślałem, że wydmy to tylko nad morzem :)
Hm ... A Kampinos? Cały zresztą? ;)
Dotarłaś do kirkutu?
Zaraz obok, zdaje się, jest cmentarz ewangelicki i, obydwa, do niedawna strasznie zaniedbane były.
Tez się tam wybierałem, tylko czekałem aż liście opadną, żeby skończyć eksplorację fortecznego w N.Modlinie i dokończyć poszukiwań Olenderskiego na Ruskiej Kępie.
No, teraz, to już chyba muszę pojechać :D
I Karczew?
A na drugim zdjęciu wyglądają na całkiem wysokie. Te wydmy.
@Weldon: Cmentarzy w Nowym Dworze nie zwiedzaliśmy z braku czasu, o ewangelickim nie wiedziałam, ale jeśli był tuż przy wydmach, to też jest ogrodzony.
One są, zdaje się, obok siebie http://wikimapia.org/19188186/pl/Cmentarz-Ewangelicki
Czasu mało, a tyle miejsc do odwiedzenia ... :(
Już widzę. W takim razie ogrodzili oba razem jednym płotem.
Prześlij komentarz