Aktualności

Blog jest aktualizowany rzadko, ponieważ nieczęsto bywam w Warszawie. Ale czasem coś wrzucę.

niedziela, 4 grudnia 2011

====== Kapliczka mazowiecka ======

Czyli na chwilę porzucamy miasto zanurzone w wielkomiejskim hałasie i udajemy się na zachód. Na trasie rowerowej Żyrardów-Bolimów, za Guzowem, przy bocznej szosie mieszka sobie czarna Madonna.

9 komentarze:

Marcin pisze...

Dlaczego na zdjęciach jest tak ładnie a za oknem nie, hę?

Robert Trzciński pisze...

Photoshop :P ;)

H_Piotr pisze...

Jak napisałaś "wybieramy się na zachód", to myślałem, że co najmniej do Niemiec :)

Witold Wiszniewski pisze...

Zachodnia Madonna bardzo ładnie mieszka :-).p-m. W.

lavinka pisze...

Trzeba sobie zapodać terapię słoneczną, choćby tylko za pośrednictwem monitora. :)

Anonimowy pisze...

Twoj post przypomnial mi, ze musze skonczyc reportaz o warszawskich kapliczkach podworkowych. Pozdrawiam, Olga

lavinka pisze...

Nu, trochę kapliczek podwórkowych mam (album z picasy), zdaję sobie jednak sprawę że ledwie ułamek :)

Ambasador Wierch pisze...

Lavinko, a ja bardzo poproszę jakieś bliższe namiary na tę kapliczkę...

lavinka pisze...

Obawiam się, że nie wzięłam kordów i dokładnie nie wiem... jak będę na wiosnę, to postaram się wyznaczyć dokładniej.

Prześlij komentarz