Ot, ciekawostka, której kilka lat temu bym pewnie nie zauważyła napisu na kracie. Ba, nawet teraz mam problemy, bo pierwszy dostrzegł Tomi :) Początkowo miała iśc na zagadki, ale chyba już była, poza tym za łatwe... jako bonus ciekawy szablon po prawej. PZUW to skrót od Powszechnego Zakładu Ubezbieczeń Wzajemnych. Kamienica (no bo chyba nie blok jeszcze) projektu Lacherta i Szanajcy. Info dla moich milusińskich - mieści się tam Fundacja Trzeźwościowa klucz :)
A to z wikipedii
6 komentarze:
Lavinko!
Dziękuję za wizytę. Ja lubię czarny humor:)
Każdy z nas umrze i ja się z tym pogodziłem.
Szabrownicy mogą z tego sklepu zwinąć granit na nagrobki. I nic w razie rozbiórki się nie zmarnuje. Podziwiam Twoje szperanie po Żoliborzu.
Cudze chwalicie swojego nie znacie.
Pozdrawiam Paulinę Ciekawską, Fotografującą i Szukającą.
Vojtek co też w miejscu nie ustoi.
Taaaak, jak przyjdzie co do czego i trzeba się "usiepać" aby cokolwiek od ubezpieczyciela wyciągnąć to..... można stracić zamiłowanie do trzeźwości :(
@Vojtek: najciekawsze zawsze dla mnie jest to, co pozornie mało widoczne i nieciekawe :)
@Wariag: Coś w tym jest, choć akurat żaden napój % problemów nie rozwiąże....
@lavinka: ale złagodzi ;)
@Wariag: Raczej powrót do rzeczywistości będzie bardziej bolesny...
Fffunnnndddacja Tttrzrzrześwwwośccciowa?
Prześlij komentarz