Jeszcze wszystko świeżutkie, sklepy czekają na najemców, a dojście do ulicy Mickiwicza niegotowe z powodu przedłużającego się remontu wiaduktu. Windy są, architektura szara(więc ładna). Nie ma jeszcze biletomatów, ale są kable ze ściany, więc będą :) Przesiadka do/z metra będzie teraz dużo wygodniejsza. No, chyba że się windy popsują. Bo niestety windą z metra trzeba na raty,co by na peron przejść.
Reszta w NOWOCZESNOŚCI
15 komentarze:
Jak mówiłem 'na żywo' najbardziej podobają mi się kolumny :-)
Chyba jedyny moment, że ludzi nie było.
Później trudno będzie o taką okazję :)
Oj, też ludzi było sporo. Wyczekać moment bez przechodniów.... oj łatwo nie było :)
Miałem sfocić, też telefonem (Ola padła, znowu Ją coś boli). Ale jakoś nie udało mi się to po pierwsze, natomiast po drugie teraz nie wiem kiedy będę miał czas... Pewnie za 2 tyg... Chociaż może uda mi się w najbliższą sobotę, hm... nie wiem. A wygląda nawet "fajno" tylko ciut za szaro.
Wiesz, jak dojdą kolorowe witryny i wnętrza sklepów - szare tło będzie zaletą.
Ja pójdę z płytą Krystyny Giżowskiej. Włączę, odczekam minutę (tyle chyba starczy żeby wszyscy pouciekali) i potem cyknę.
A jeszcze żadnego Kebabeo tam nie ma? Cóż za niedopatrzenie...
Jaka piekna jest Warszawa,
ile domow, ile ludzi,
Ile dumy i radosci
w sercach nam stolica budzi!
Ile ulic, szkol, ogrodow
placow, sklepow
ruchu, gwaru
Kin, teatrow, samochodow
i spacerow, i obszarow!
(ps. czy mam kontynuowac prope?)
E tam... Wystarczy przyjść z hardstyle'm na jakimś boomboxie i wtedy też bydło ucieknie :D
Tego tunelu Wam nie zazdroszczę, ale tej resztki śniegu na zadaszeniu - jak najbardziej.
@Leena: Tylko nie samochodów! Tylko nie to!!! Ale reszta może być ;)
@Robert: Gorzej jeśli się przyłączy ;P
@Wariaq: Obawiam się, że już po ptokach. Dzisiejszy dzień zamienił śnieg w wytwór śniegopodobny. Wygląda obrzydliwie i nie mogę się doczekać, aż się roztopi.
Jako nie warszawiak mam pytanie. Czy podczas prac ziemnych natrafiono tu na jakies ślady po walkach powstańczych? Na tym terenie toczyły się ostre boje, nawet chyba jeszcze przed Godziną W.
Nie mam pojęcia. Ale gdyby trafili na coś wartościowego, to by pewnie prasa coś o tym pisała....
@Leena: Tylko nie samochodów! Tylko nie to!!! Ale reszta może być ;)
Oj tak, samochodowa zaraz nas zniszczy!!
Swoją drogą, nie wiedziałem, że już dobiegły końca te prace pod dworcem Gdańskim. Miałem wrażenie, że jeszcze nie tak dawno wszystko było rozkopane...
Za ostatnim wyjściem nadal jest rozkopane, tylko do peronów jest dobre dojście :)
Oj nie, gwarantuje, że od hardstyle'u wszyscy by uciekali... ba... nawet ja tego rodzaju muzyki nie znoszę. :D
Prześlij komentarz