Aktualności

Blog jest aktualizowany rzadko, ponieważ nieczęsto bywam w Warszawie. Ale czasem coś wrzucę.

wtorek, 14 września 2010

==== Karowa 18A czyli plomba z PRLu ====

Gugle nie pomagają znaleźć projektanta, może kiedyś znajdę w knigach w domu. Ten dom lubię. Nie mam pojęcia czemu, bo przeca do otoczenia pasuje jak pięść do nosa. Ale coś jest w tym szaleństwie, co przyciąga wzrok. Może światłocień, może zabawa grafiką w elewacji (bo przecież z tyłu wygląda zupełnie zwyczajnie i okropnie). Jakoś uchował się przed styropianową panierką i chyba jakiś czas tak zostanie.

Historia miejsca też ciekawa, gdzieś tu w okolicy miał mieścić się tu gmach Panoramy (mający mieścić panoramę "Golgota" Jana Styki i później parę innych-zbudowany na miejscu pałacu Tarnowskich ).Potem było wrotowisko, a nawet kino. Działały też teatry. Kilka razy został przebudowany ze względu na nowe funkcje. Budynek został zniszczony w 1939 roku.Gdzieś tu miał być też tunel mający łączyć Krakowskie Przemieście z Powiślem, ale chyba go nie ukończono o ile w ogóle zaczęto.

16 komentarze:

Marcin pisze...

Ja też go lubię i wiele znanych mi osób również. Widocznie coś w nim musi być, że mimo pozornego odstawania od reszty, jakoś uzupełnił pierzeję i się przyjął. Ma ciekawą formę, co tu kryć.

Robert Trzciński pisze...

Jak dla mnie jakoś wybitnie sexowny to budynek ten nie jest... ale i jakoś szpecić okolicy, fakt - nie szpeci, choć trzeba raz jeszcze zaznaczyć, że do okolicy właśnie nie pasuje. Chyba mam gdzieś foto tego architektonicznego PRL-owskiego cuda, bo pamiętam, że fociłem.

lavinka pisze...

Ciekawe jaki jest widok z tych wykuszy i co się dzieje we wnętrzu ze światłem.

Robert Trzciński pisze...

A no ciekawe.

Marcin pisze...

"Dzień dobry, ja tylko chcę zobaczyć państwa budynek od tylnej strony oraz interesuje mnie, jak rozkłada się światło w pomieszczeniach" - ciekawe jak prędko zadzwoniliby po karetkę.

lavinka pisze...

Chyba lepiej podać się za dostawcę pizzy ;)

I am I pisze...

Mnie tam też się podoba, zwłaszcza że w budynku obok miałem zajęcia z ekonomii :)

facetmorski pisze...

fajny jest

Er pisze...

no ja tam odwiedziłem raz nauczycielkę, ale tylko, kurka, w progu, i nie wiem, jak jej się światło rozkładało.
a rozkład światła projektował Jerzy Kuźmienko, autor również, z Piotrem Sembartem, drugiego takiego zakręconego bloku - piramidy Hej-hopsa przy Koziej 9.

Marcin pisze...

Ten przy Koziej 9 nieco bardziej jest odcięty od świata, ale też fajny.

magga pisze...

Na lewo od tego budynku znajduje się Dom Spotkań z Historią i jeden z wydziałów UW (chyba jakaś część Wydziału Geografii i Studiów Regionalnych).

lavinka pisze...

Zgadza się, fociłam ten budynek z okazji częstych wizyt w DSzH(praca). :)

Grzesiek pisze...

zgodzę się z przedmówcami. budynek ciekawy, ale nie podoba mi się technologia wykonania fasady. taka piaskowa rałfaza

Sebik pisze...

Troszkę po czasie ale znalazłem pełną listę projektantów - Henryk Dąbrowski, Jerzy Kuźmienko, Adam Snopek, Piotr Sembrat i Janusz Nowak.

lavinka pisze...

Dziękować! :)

Sebik pisze...

Nie za ma co :)

Prześlij komentarz