W parku Rydza Śmigłego, na warszawskim Powiślu znajduje się drewniany dom. Czy to dom ogrodnika? Pewnie odpowiedź jest oczywista, ale ja jej nie znam. Zimno było i fociłam z daleka, pewnie jest na nim napisane... zresztą zaniedługo dzwonił telefon, po czym odmówił posłuszeństwa.... no i nie wiem do dziś co to. Guglałam, ale bez rezultatu. Hilfe....
A tu misz-masz, pierwsze zdjęcie moje, drugie Tomiego.
9 komentarze:
A to nie jest aby jeden z tych fińskich domków, co je mamy w darze od Związku Radzieckiego? Te za kładką mają taki rodowód, więc może i ten?
Znam ten domek, ale zawsze wydawał mi się opuszczony. To pewnie jakiś bonus do tych fińskich - czy w domku też jest kesz?
Domek wygląda sympatycznie.
Pozdrawiam.
hanula1950
W domku nie ma kesza, jest tuż obok, ale nie związany z domkiem. Hm, myślałam że ktoś coś o nim wie...
I ja też nie pomogę. Ale wygląda fajnie, jak ze Skandynawii. Choć te fińskie domki to jednak chyba gdzie indziej stoją..
No właśnie, całkiem porządny kawałek od niego. I chyba mają inny spadek dachu o ile się nie mylę. Kurczę, ciągle fińskich domków na tym blogu nie było, muszę to nadrobić.
Sprawdziłam w sieci i... podobieństwo jest,ale np to nie ten sam projekt. Fińskie domki były identyczne, ten ma inaczej okna.
http://www.polskaniezwykla.pl/gallery/eventImages/40615.jpeg
Domek ma nawet tabliczkę czerwononiebieską, więc to także musi coś oznaczać! ;)
Taka chatka Puchatka :)
Prześlij komentarz