Aktualności

Blog jest aktualizowany rzadko, ponieważ nieczęsto bywam w Warszawie. Ale czasem coś wrzucę.

sobota, 15 marca 2008

===== Czterech śpiacych gdzie indziej? ======

Ano śpią na Siennej. Nowe zamknięte osiedle na Woli...



1 komentarze:

lavinka pisze...


dodano: 19 marca 2008 22:00

O rany, czy to ma nawiązywać do armii terakotowej?
Nie, chyba nie... Na pewno nie. ;)

nick karska
dodano: 18 marca 2008 17:19

Jak to kto? Małe dzieci :)

nick lavinka
dodano: 17 marca 2008 23:24

Jezu, niesamowite. Kto wpada na takie pomysły? :))

nick froasia

blog: tedwie.blox.pl
dodano: 16 marca 2008 21:10

Nie ma mowy A.moineau :) Jesteś druga w kolejc.e Już ktoś mnie o to prosił w ramach tej samej akcji... wspólnymi siłami(wszyscy na blogu mi pomagali) tylko jedną rzecz wymyśliłam... o drutach babci wsadzonych do kontaktu(lavinka lat ok 2 i pół). Od tamtej pory nic głupiego wartego opisania nie zrobiłam :(

nick lavinka
dodano: 16 marca 2008 20:39

Cię ustrzeliłam, a jakże. Szczegóły na moim blogu.

nick a.moineau

blog: www.chocolatiere.blox.pl
dodano: 16 marca 2008 15:50

Zawsze uważałam,ze 20tysięcy za miejsce parkingowe to nonsens. Żeby miejsce na parkingu kosztowało więcej niż samochód? Wina developera i administracji...

nick lavinka
dodano: 16 marca 2008 11:10

"Teraz jest przymus projektowania miejsc parkingowych przynajmniej jedno na mieszkanie"

A j powiem jak wyglada to w praktyce. U mojego brata - niby sa podziemne miejsca, ale nie ma obowiazku ich wykupienia - slusznie, bo np. moj brat samochodu nie ma. Ale Ci co maja samochody tez nie wykupili.

Teoretycznie jest na terenie osiedla kilka miejsc parkingowych dla gosci (zaden portier nie strzeze, jest tylko ogrodzenie z domofonami itp. wiec nie ma problemu z wjazdem jak mieszkaniec Ci otworzy). Te miejsa sa zajete przez miejscowych, ponadto kazdy kawaleczek podjazdu jest obstawiony, a poniewaz miejsca za malo, to i na ulizy poza ogrodzeniem sa poustawiane przy chodnikach...

Mialo byc tak pieknie, a osiedle sami mieszkancy zamienili w parking.

nick meteor2017

blog: tomi.blox.pl
dodano: 16 marca 2008 10:39

Jest zamknięte jak diabli. Na pierwszym zdjęciu masz hol wejściowy do budynku. Dalej portier Cię nie przepuści. To nie to samo co Marina ale jednak. A szlaban jest fe. Teraz jest przymus projektowania miejsc parkingowych przynajmniej jedno na mieszkanie. Czyli wszystkie miejsca są pod ziemią.

nick lavinka
dodano: 16 marca 2008 10:31

Wedlug mojego rozeznania to osiedle wcale nie jest zamknięte, nei ma płotów, budynki normalnie przylegaką do ulicy. Jest tylko szlaban, aby obce samochody nie wjeżdżały, co jest zrozumiałe ze względu na ogromny deficyt miejsc parkingowych w okolicy.

nick Kazu78

blog: warszawa78.blox.pl
dodano: 16 marca 2008 1:49

Podobają mi się te rzeźby, może dlatego, że to niecodzienne rozwiązanie...

nick schwefel

blog: schwefel.fotolog.pl
dodano: 15 marca 2008 20:28

@Ela.d: Te zbroje były takie sztywne,że mogła było w nich spać :) Ale były tak ciężkie,że do podniesienia był potrzebny dźwig :)
@Roztoczanski: Może i zakute :)
@Robert: Ja też. W życiu bym na takim nie zamieszkałą. Nie lubię być kontrolowana :)

nick lavinka
dodano: 15 marca 2008 19:46

Jak mnie wkurzają zamknięte osiedla !

nick Robert

blog: www.beavis.blox.pl
dodano: 15 marca 2008 19:37

Ale nie są to zakute łby? :)

nick roztoczanski

blog: mojepstrykanie.blox.pl/
dodano: 15 marca 2008 18:39

Ale cóż to za cenna umiejętność: spać na stojąco! Jak u Vimesa w "Straży nocnej" Pratchetta! ;-)

nick ela.d

Prześlij komentarz