Zawiało mnie na koniec świata! Akurat ostatnio mam w okolicy robotę i
spędzam tam większą część dnia... i ja narzekam na Bielany.... żadnego
sensownego miejsca żeby coś zjeść (poza budką z Kebabem bez stolików).
Jak ktoś zna okolicę, to proszę o namiary na sensowną knajpę, bo na
samych frytkach daleko nie zajadę ;-)
Ale do rzeczy. Kapliczka stoi blisko stacji Miedzeszyn. Praktycznie na przeciwko... Prawda,że piękna?
1 komentarze:
dodano: 25 października 2007 18:34
Jest nawet wolny lokal... na stacji!!! I nic. Jestem rozczarowana brakiem przedsiębiorczości miejscowych... Nawet stolika z preclami...
nick lavinka
dodano: 25 października 2007 13:46
W samym Miedzeszynie to chyba nie ma sensownej knajpy :(
nick wave32
blog: makromaniak.blox.pl/html
dodano: 24 października 2007 22:04
Tej co posterunkowi często wpadają na kawę? ;-)
nick lavinka
dodano: 24 października 2007 18:53
przy globim na klaudyny była dobra knajpa. ja choć na bielany mam kawałek to śmigam czasem pod pks marymont do knajpy u sąsiada.
nick mef
blog: www.mef.fotolog.pl
dodano: 24 października 2007 18:44
Ale tam jest kompletna pustynia... jedyne centrum gastronomiczne to market Biedronka...
nick lavinka
dodano: 24 października 2007 7:57
No owszem, bardzo urokliwa :)
A z tą małą gastronomią to my - jako naród - baaaardzo źle stoimy, niestety...
nick przewodnikpokrakowie
blog: przewodnikpokrakowie.photoblog.pl
Prześlij komentarz