Korzystając z fotki Tomiego, który zdołał ustrzelić z okna pociągu - premiera na Warszavce najszybszego pociągu w Polsce, Pendolino, którego nazwę zawsze przekręcam na Pędolino i zawsze się zaśmiewam, że póki co jest najwolniejszy, bo stoi na bocznicy i czeka, aż mu tory i perony dostosują ;)
5 komentarze:
Można sobie obejrzeć z bliska – trzeba dojść do samych torów ulicą Wiatraczną. Nikt tam nie pilnuje, pendoliny stoją, można nawet dotknąć. Byłem tam na rowerze z synkiem, który się przestraszył pociągów z "dziwnymi buziami".
Ja z daleka oglądałam te nowoczesne 'buzie':)
Często tam przejeżdżam z Zabranieckiej na Wiatrak. Parę razy były pootwierane kabiny maszynisty... Zwą to także "sp...lino".
Obiegowe opinie są jak plotki. Niewiele w nich prawdy. Pendolino to najnowocześniejszy pociąg na polskich torach. To, że infrastruktura PLK nie jest do nich przystosowana to nie wina Pendolino. Będą jeździły 160 km/godz, a na krótkich odcinkach CMK 200 km/godz ... a mają potencjał ponad 250 km/godz.
Pendolino ma większy problem niż infrastruktura. Są nim sami kolejarze i ekipa zarządzająca, która nadal myśli trybem prl.
Prześlij komentarz