Ostatnio nabieram nawyku focenia od dołu. Dzięki temu obcina mi samochody i wygląda, jakbym spacerowała po prawdziwym mieście, a nie na parkingu. I tak jest w tym miejscu lepiej, odkąd jest stacja Veturilo. Samochody zostały zepchnięte wgłąb. Ale nadal jest ciasno. Nie mogłam się zdecydować, który kadr wstawić, więc wstawiam obydwa.
2 komentarze:
Ciekawe że samochody na starych zdjęciach dodają im uroku a na nowych nie...
Trzebaby jeszcze spróbować ze starymi samochodami na nowych zdjęciach - wtedy okazałoby się, czy to "wina" samochodów, czy fotografów ;-)
Prześlij komentarz