Aktualności

Blog jest aktualizowany rzadko, ponieważ nieczęsto bywam w Warszawie. Ale czasem coś wrzucę.

poniedziałek, 13 maja 2013

====== Na Majówkę! ======

Co prawda pracować miałam na Okęciu, ale wracałam przez wioski. To i bociana spotkałam i stodołę. Jakoś za Jaktorowem w kierunku Międzyborowa. Na pohybel bocianom!




12 komentarze:

szperacz pisze...

Z uwagi na swój wiek w jakim już jestem - i wilka,BABY JAGI a szczególnie bociana wcale się nia boję. Pozdrawiam -mamy piękny krajobraz.

lavinka pisze...

Boję się bocianów, odkąd przyniosły mi w zeszłym roku małe zawiniątko ;)

weldon pisze...

Uważaj też na pola kapusty ;)

H_Piotr pisze...

Moim znajomym bocian przyniósł zawiniątko podwójne, więc ciesz się, że dostałaś pojedyncze. A rewir podobny (mieszkają w Ursusie), więc może i bocian ten sam.

I am I pisze...

Bocianów też żeśmy widzieli zatrzęsienie ostatnio. Trzeba będzie uważać ;)

lavinka pisze...

Widać mają jakieś normy do wyrobienia, a i bałagan w papierach, bo dzieciaki dostają niekoniecznie Ci, którym zależy. Myśmy się nadziali na bociany alzackie, jakby co to polecam ich skuteczność, bo dziecię udało się nam niesamowicie. Model de lux ;)
Bocianki

Iwona Makowska pisze...

Bardzo lubię bociany, optymistycznie się kojarzą:) Są miejsca, gdzie w jednej wiosce jest zatrzęsienie gniazd - ciekawie to wygląda:)

lavinka pisze...

Wioska jak wioska, ale alzackie miasteczko z gniazdami na dachach domów to jednak mało polski obrazek ;)

Cor7ez pisze...

Boćki dobrze się kojarzą Polakom, bo to zwiastun wiosny i życia :) Chyba wszyscy jesteśmy za życiem? Nawet jeżeli pewne grupy ideologiczne starają się nam wmówić, że jest inaczej..

lavinka pisze...

Ja tam lubię ubranka w czaszki, a wycieczki z Tomim (Meteorem) to już właściwe same trupy. Jak nie mogiła to cmentarz, albo pomnik upamiętniający kolejne trupy. ;)

adamm pisze...

Druga fota bardzo ładna, no i pierwsza ze względu na bociana. ;)

Marcin pisze...

To pewnie reklama Atlasa się urwała...

Prześlij komentarz