Nie dalej jak parę tygodni temu spytałam Tomiego... nie wiesz, gdzie znajdę jakąś pamiątkę po PRL w centrum? I wtem... palnęłam się w czoło. Kilka razy. ;)
Jakby nie było pamiątka, dość kontrowersyjna, przeoczyć trudno.
A tam... rzeźba, o którą ostatnio ma się toczyć proces sądowy. Że propaguje komunizm. Khe, khe. Zwłaszcza, gdy się widzi kapitalistyczne biurowce w tle :)
Inne rzeźby póki co się jeszcze nie naraziły, ale czekamy na kolejne pomysły narwańców.
I mały bonus, także pamiątka po PRL - Dworzec Warszawa Centralna, zwany potocznie Centralnym.
Dla mniej zorientowanych. GTWb - to Grupa Trzymająca Warszawskie blogi, działająca od kilku lat w blogosferze. Kiedyś bardzo liczna, dziś kilkunastoosobowa, ale nadal otwarta na nowych uczestników. Raz w miesiącu dodajemy wpis na wybrany w głosowaniu temat na stronie gtwb.org
17 komentarze:
Miałem taki pomysł, żeby w jednym ujęciu "uchwycić" Dworzec Centralny, Pałac Kultury, Rotundę i dawne D.T. Centrum. Trochę trudne ale do zrobienia. Byłoby jedno zdjęcie i cztery pamiątki. :-)
Ostatecznie wymyśliłem coś innego, obym tylko zdążył. :-(
Lav, nie dziwne, że nie od razu wpadłaś na ten pomysł, w końcu ścisłe centrum to Warszawa nieznana. I mało kto wie, że w PKiN jest Muzeum Techniki w którym jest masa namacalnych pamiątek z PRLu a w dodatku wchodząc tam ma się wrażenie, że czas się zatrzymał w roku najdalej 1980 :D
@Wisień: Z górnych pięter hotelu Forum (tfu! Novotel) by się dało :)
@Sebik: Odkryłam przy okazji giełdę kolejową w muzeum. Fotka w albumie PKiN :)
Budowniczy z pałacem w ręku nawiązuje do średniowiecznej tradycji "dobrej fundacji" ;)
Muzeum Techniki (i giełda) były swego czasu nawiedzane przeze mnie regularnie - tyle, że już mi się sprzykrzyło, i zaprzestałem.
BTW - "Kapitał" Marxa/Engelsa jest wcale niegłupią knigą (w ujęciu historii ekonomii), tyle że dość nudną (z tego samego powodu) i 'z tezą', która zawsze szkodzi obiektywizmowi badacza. Obaj zaś (zwłaszcza Engels) byli niezłymi obserwatorami i komentatorami swoich czasów, za to kiepskimi przewidywaczami przyszłości, bo choć wojnę światową i rewolucję 'przewidzieli', to ich skutki zdecydowanie wyidealizowali.
Tak, czasem najciemniej jest pod latarnią :) A w PKiN nie tylko w Muzeum Techniki czas się zatrzymał. Ja ostatnio odwiedziałam Teatr Studio i też odniosłam takie wrażenie - sptęgowane jeszcze spektaklem który oglądałam (zaklęte rewiry).
Muzeum Techniki to istotnie muzeum techniki. Nic dodać, nic ująć.
Jak już rzeźba zostanie aresztowana, to gdzie ją posadzą?
Aha, zeżarło mi koment w spamie :/
Raczej komisyjnie skują napis, jak sądzę. A potem na książce wykują kotwiczkę. :)
no ale jak to nie propaguje, jak propaguje? :-)
ale jak robić rezerwat, to już na całego.
pamiętacie widoczny jeszcze spod neonu napis właściwy "Pałac Kultury i Nauki im. Józefa Stalina"?
teraz go już chyba nie widać... a SZKODA.
Czego wszyscy tak szaleją ? Takiego " cuda " nigdzie nie uświadczysz ( na zachód od Warszawy do końca Europy ). M .
Ja też nie pomyślałem o PKiN. Dopiero gdy zobaczyłem go tutaj na blogach. A przecież to jest naprawdę duża pamiątka :)
A ja muzeum techniki widziałam tak dawno temu, że to nie może być prawda ;)
nie powiem nic oryginalnego, ale super jest to ujęcie "komunizm vs. kapitalizm" ;-)
Pałac kultury to nie tylko pamiątka, lecz także punkt orientacyjny i jeden znaków rozpoznawczych Warszawy :)
Voytek mi opowiadał, ze w Amsterdamie się raz zgubili, bo tam nie ma wysokich budynków i w zwiazku z tym nie ma jak się orientować. W Żyrardowie jest duży kościół, bez tego pewnie też by mi się plątało, bo wszystkie ceglane budynki wyglądają tak samo ;)
@Marcin - posadzą na klombiku pośrodku spacerniaka
Prześlij komentarz