Aktualności

Blog jest aktualizowany rzadko, ponieważ nieczęsto bywam w Warszawie. Ale czasem coś wrzucę.

wtorek, 21 sierpnia 2012

Oblatany temat bram i podwórek

Dziś brama lipcowa, z Nowego Światu i podwórko za nią. Nijakie, jak większość w okolicy. Pewie dlatego, że się nie sypie ;)

I chyba podnieśli posadzkę, bo odboje się wklęsły...



12 komentarze:

wariag pisze...

"Awe" Caesar, morituri te salutant? A może "Awe" Maria?

lavinka pisze...

"A WEŹ SIĘ ODP..." zapewne. ;)

wariag pisze...

Przyziemna istoto ;)

lavinka pisze...

Oj no co, za krótki mur i się nie zmieściła całość ;)

weldon pisze...

Mz, to AWE, to, w slangu, ostrzeżenie - "respekt, obawa", na nasze.
Wiem, strasznie przyziemnie, ale pewnie chodzi o to, żeby odstraszyć od wejścia :)

Dobrze, że nie znałaś tej interpretacji :D

lavinka pisze...

U, zabrzmiało groźnie. Widzę że nie byłam daleko z interpretacją ;)

Robert Trzciński pisze...

Fakt - brama jak brama, oklepana i nie nadzwyczajna - będę szczery. :-)

Marcin pisze...

Wolę nijaką bramę Nowego Światu, przez którą mogę przejść, niż wsiurskie ogrodzone zasiekami osiedle dla jaśniepaństwa.

lavinka pisze...

To ja podobnie jak Marcin, aczkolwiek kiedyś te bramy miały ciecia i były zamykane na noc. A bywało że i za dnia byle kto nie był wpuszczany. Więc to co dziś nie jest równoznaczne z tym, co było zamierzone podczas powstawania kamienic. Dlatego tak samo nie chciałabym mieszkać na zamkniętym osiedlu jak i w dawnej kamienicy.

Tomek pisze...

Jakby podwórko by sie "Sypało ściany straszyły odrapanym tynkiem to by było bardziej ciekawe ;)

Krabikowie pisze...

Haha... Marcinie, to By Ci się nasze osiedle spodobało, czasami trzy bramki trzeba kodem potraktować, żeby do domu się dostać. Jak sąsiedzi mają dobry okres to tylko dwa razy kod się wklepuje :P

Sebik pisze...

Popieram zdanie Marcina. Ale jeszcze trochę i szlachta z Lubelszczyzny i Podlasia zacznie się zamiast na Białołękę do Śródmieścia sprowadzać i tam będą żądać aby były domofony i bramy, żeby im te wstrętne warsiawiaki nie łaziły po podwórkach.

Prześlij komentarz