Aktualności

Blog jest aktualizowany rzadko, ponieważ nieczęsto bywam w Warszawie. Ale czasem coś wrzucę.

wtorek, 21 lutego 2012

=== Nietypowa kapliczka w Alei Szucha ===

Znów będzie zimny trup, ale co poradzę, taki los miejskiego fociarza. Byłam w tym miejscu sto razy, ale dopiero żółte kwiatki przykuły moją uwagę i w ten sposób dotarłam do tabliczki na drzewie. To już prawie 12 lat. Kim był ten człowiek? Anonimowym przechodniem? Kierowcą? To już teraz nieważne...

6 komentarze:

Marcin pisze...

Gydby nie kwiaty, można by pomyśleć, że tabliczka informuje o tym, iż drzewo jest pomnikiem przyrody. Ale jak się przyjrzeć bliżej... cóż.

lavinka pisze...

O nie, tamto jest zielone z orzełkiem i wisi dużo wyżej. Nie do pomylenia.

roztoczanski pisze...

Niestety pojawiają się przy drogach podobne tabliczki i krzyże.

ikroopka pisze...

Takie niby kapliczki widuje się w różnych miejscach i coraz częściej, niestety.

Lavinko - zaglądnij do mnie, jest tam dla Ciebie bonus;)

ikroopka pisze...

... we wpisie z 17 lutego, na samym końcu;)

Anonimowy pisze...

Skoro Aleja Szucha to wiadomo... Gestapo :( ... :)

Prześlij komentarz