Aktualności

Blog jest aktualizowany rzadko, ponieważ nieczęsto bywam w Warszawie. Ale czasem coś wrzucę.

wtorek, 22 czerwca 2010

== Imbryczek w przestrzeni miejskiej ;) ==

Nie tak dawny bohater jednej z zagadek, dziś na Warszavce.

10 komentarze:

I am I pisze...

Ha, tuż koło mojej szkoły, i bardzo sympatycznej ambasady Danii :) Do tego sklepiku skakaliśmy na przerwach na oranżadę z odbijanym kapslem :)

Anonimowy pisze...

Fantastyczny ten imbryczek, ale i pomysl na sklepik pod nazwa: "Sklepik za rogiem" jest swietny!

roztoczanski pisze...

Sympatyczny pomysł :)

Robert Trzciński pisze...

Imbryczek nieźle kontrastuje ze sklepem o dość ciekawej nazwie... :)

lavinka pisze...

Też mi się spodobał, dlatego sfociłam :)

Marcin pisze...

Też mi wpadł w oko któregoś razu jak się szwendałem po okolicy.

WISIEN4464 pisze...

Widać, że "załodze" tego sklepu zależy nie tylko na tym co w środku ale i na zewnętrznym wizerunku sklepu. Oprócz imbryczka świadczą o tym elementy dekoracyjne na chodniku. Oby takich jak najwięcej.

Rock 60-70 pisze...

Ah, niemal moje podwórko ;)
Tu kiedyś był warzywniak. Znaczy nadal jest, ale od wielu lat zmodernizowany, elegancki. Ciekawe, czy to ci sami właściciele go prowadzą, co 20-30 lat temu.

lavinka pisze...

Nigdy nie byłam w środku, w tej okolicy byłam przypadkiem pracowo. Inaczej bym w życiu na imbryczek nie wpadła, małe szanse zobaczyć go od głównej ulicy :)

Rock 60-70 pisze...

To zachęcam do zwiedzania okolic w stylu Kolonia Staszica etc. To tutaj spacerował także Kapuściński. W każdym razie jest na co popatrzeć.

A ten czajniczek, to chyba od kilku lat tutaj wisi. Wcześniej go nie kojarzyłem. I faktycznie, pomimo, że przy Al. Niepodległości, to jednak tak skutecznie schowany za rogiem, że trudno ten sklep dojrzeć.

Prześlij komentarz