Aktualności

Blog jest aktualizowany rzadko, ponieważ nieczęsto bywam w Warszawie. Ale czasem coś wrzucę.

środa, 30 czerwca 2010

==== Wpis dla Agaty ====

Czasem człowiek tak ma, że spotka na swojej drodze przystanek.
Zupełnie pusty, gdzie będzie tylko sam ze sobą.
Tak pusty, że człowiek zastanawia się, czy w ogóle kiedykolwiek coś przyjedzie.... czy nie zakończy na nim swej wędrówki.
Aż tu nagle pojawia się autobus i przystanek zostaje tylko nocnym wspomnieniem....

Agatko, nie trzymam kciuków, bo jak Ci pisałam - będzie dobrze, całe życie przed Tobą :)

1 komentarze:

Agata744 pisze...

Mam wrażenie że mój autobus już ze mną odjechał, że teraz muszę (ok. tydzień) poczekać do rana i zobaczyć co przyniesie.

Prześlij komentarz