Od razu widać, że to Ochota. Ach, te PRL-owskie bloki. A z tym muzeum motoryzacji faktycznie, trochę lipa, że nie wolno focić. I fakt, że debile się jeszcze potem dziwią, że w muzeum nie ma potem ani jednego człeka...
W wielu muzeach i galeriach w Polsce jest teraz wprowadzany powoli standard, który na zachodzie jest od lat powszechny: chcesz focić - wykup dodatkowy, specjalny bilet. I ja to uważam za OK. Ale, jak widać, muzeum motoryzacji świetnie się wiedzie i nie musi zarabiać ani przyciągać oglądających. Gratulacje.
To jest przedwojenny budynek, PIĘKNY zwłaszcza jak był czysty, w przyziemiu oryginalny klinkier(!). Muzeum motoryzacji jest cudowne ale rzeczywiście zakaz fotografowania to absurd i arogancja. W ciemnych miejscach robienie zdjęć bez lampy (jeśli się jej boją) ale na statywie powinno być DOZWOLONE. Zabytki tego muzeum to dobro całego Narodu, dlatego fotografowanie powinno być dozwolone tym bardziej że oni nie za bardzo dbają o swe zbiory. Lavinko czy wiesz o AFERZE niszczenia przez te Muzeum zabytkowych autobusów (ostatnich w Polsce) "Szoson" i "Busing" ? Jeszcze istnieją ale w coraz gorszym stanie ukryte gdzieś na wsi. Grupa hobbystów, znawców motoryzacji chce je uratować w czynie społecznym ale jacyś aroganccy działacze wolą trzymać je za murem. p.s. W tym Muzeum na Ochocie stoi limuzyna Marszałka Polski Piłsudskiego, piękna i bardzo nowoczesna!....pozdrawiam!
14 komentarze:
To w Muzeum Kolejnictwa można robić zdjęcia a w Motoryzacji nie? Co oni tam takiego cennego mają, chyba zabytkową rdzę?
Od razu widać, że to Ochota. Ach, te PRL-owskie bloki. A z tym muzeum motoryzacji faktycznie, trochę lipa, że nie wolno focić. I fakt, że debile się jeszcze potem dziwią, że w muzeum nie ma potem ani jednego człeka...
Myślę,że można ubłagać muzeum za drobną opłatą ale nie próbowałam... ten kwartał to chyba przedwojenny jest?
W wielu muzeach i galeriach w Polsce jest teraz wprowadzany powoli standard, który na zachodzie jest od lat powszechny: chcesz focić - wykup dodatkowy, specjalny bilet. I ja to uważam za OK. Ale, jak widać, muzeum motoryzacji świetnie się wiedzie i nie musi zarabiać ani przyciągać oglądających. Gratulacje.
Hmm - w Otrębusach w prywatnym Muzeum Motoryzacji - hulaj dusza. Dziwne...
Filia tego w Pałacu Kultury. PRLem nieco trąci ;)
Faktycznie z tym zakazem to jakiś anachronizm w dzisiejszych czasach!:)
No i w blokowiskach kapliczka, od razu jakby lepszy nastroj, taki swojski :)
Bardzo ludyczne są te lampki choinkowe wokół świętego.Jaśnie oświecony święty?
No co,człowiek przynajmniej nie pomyli podwórek i do właściwej klatki trafi. Powinni takie na Ursynowie postawić ;)
To jest przedwojenny budynek, PIĘKNY zwłaszcza jak był czysty, w przyziemiu oryginalny klinkier(!). Muzeum motoryzacji jest cudowne ale rzeczywiście zakaz fotografowania to absurd i arogancja. W ciemnych miejscach robienie zdjęć bez lampy (jeśli się jej boją) ale na statywie powinno być DOZWOLONE. Zabytki tego muzeum to dobro całego Narodu, dlatego fotografowanie powinno być dozwolone tym bardziej że oni nie za bardzo dbają o swe zbiory.
Lavinko czy wiesz o AFERZE niszczenia przez te Muzeum zabytkowych autobusów (ostatnich w Polsce) "Szoson" i "Busing" ? Jeszcze istnieją ale w coraz gorszym stanie ukryte gdzieś na wsi.
Grupa hobbystów, znawców motoryzacji chce je uratować w czynie społecznym ale jacyś aroganccy działacze wolą trzymać je za murem. p.s. W tym Muzeum na Ochocie stoi limuzyna Marszałka Polski Piłsudskiego, piękna i bardzo nowoczesna!....pozdrawiam!
To prawda, limuzyn robi wrażenie, jest ogromna! Co do autobusów nic nie wiem. Gdzieś na południu Warszawy niszczeje jakiś trolejbus.
Witam, w którym miejscu dokładnie jest ta kapliczka?
Chyba kwartał między Filtrową a Niemcewicza przy Raszyńskiej. Pewnie teraz trzeba się przebić przez domofon.
Prześlij komentarz