Aktualności

Blog jest aktualizowany rzadko, ponieważ nieczęsto bywam w Warszawie. Ale czasem coś wrzucę.

piątek, 15 stycznia 2010

=== Owce na Marymoncie ===

Oczywiście chodzi o stację metra Marymont, a nie Marymont właściwy :)

Reszta zdjęć od TEGO miejsca

12 komentarze:

slavkosnip pisze...

Faktycznie odlotowe są te owce!;)

roztoczanski pisze...

Wygląda jakby ktoś porobił zdjęcia nadmuchiwanym zabawkom i wkleił bez ładu i składu w panoramę Warszawy ;)

lavinka pisze...

Panorama jest miejscami podmalowana. Ale nie wiem czy to nie efekt fotoszopowy. Tak czy siak miło się to ogląda, zważywszy na poprzedni malunek,który zbojkotowałąm za kiczowatość ;)

arturr_g pisze...

Pomysł oryginalny, przyznam:)

vojtek pisze...

Lavinko!@
Dziękuję. Jest w sumie dobrze. Zima piękna, ale wolałbym wrzucić już t-shitr. I marzą mi się wycieczki nad wodę.
Nie widziałem tych owieczek. A na stacji Marymont jestem codziennie prawie:)
Podoba mi sie fotka w nagłówku bloga. Bardzo dobra.
Dostałem wyróznienie w konkursie fotograficznym.
Ale o tym napisze pod koniec stycznia.
Pozdrawiam Vojtek

lavinka pisze...

W takim razie z niecierpliwością czekam na styczniowy wpis :)

el kondor pisze...

Że też w Łodzi nie ma metra!

Marcin pisze...

Jest to* tandeta, ale przynajmniej * lepsza niż te koszmarne* bohomazy, którymi szpecono* stację Marymont dotychczas, jednocześnie podkreślając, że to wielka sztuka jest - całkiem niesłusznie*



* - moim zdaniem.

lavinka pisze...

@EL Kondor: Ale będzie,jak przekopią tunel z Fabrycznej do Kaliskiej ;)

@Marcin: I owszem. W sumie sztuką można nazwać tylko statki sprzed 2lat. Robiły wrażenie. Bo sztuka ma wywierać wrażenie inaczej nią nie jest :)

Marcin pisze...

A statków nie pamiętam. Widocznie wisiały w okresie, kiedy ani razu nie wychodziłem z metra na Marymoncie.

krpi pisze...

baranki boże robia furrore! dzieki nim dowiedzialem sie ze takie owieczki mozna tez kupic w sex-shopach, ale ja to malo doswiadczony jestem... w kwestii owieczek:)

lavinka pisze...

Ja na początku wzięłam to za żart... niesamowite,że to prawda z tymi fikuśnymi owieczkami.... i to dzieci oglądają każdego dnia, khe, khe ;)))

Prześlij komentarz