Aktualności

Blog jest aktualizowany rzadko, ponieważ nieczęsto bywam w Warszawie. Ale czasem coś wrzucę.

czwartek, 3 grudnia 2009

=== Muzeum Gazownictwa ===

Tak między Bogiemaprawdą, tonawet nieprzestąpiłam progu muzeum. Łaziłam za to po okolicy i fociłam z ukrycia co się da ;)







Reszta w albumie CEGŁA

8 komentarze:

Marcin pisze...

Eeee, mi też się często zdarza, że budynek muzeum z zewnątrz interesuje mnie bardziej niż ekspozycja. Na przykład jest taki dość znany zamek w Trokach na Litwie, położony na środku jeziorka. Z zewnątrz cudo, ale że dane mi było również zwiedzić to, co wewnątrz, powiem tylko że nic bym nie stracił, gdybym z owego zwiedzania zrezygnował.

I am I pisze...

Zgadzam się z Wami - często wnętrze muzeum to po prostu porażka. A tutaj piękna cegła - muszę się tam wybrać wiosną!

lavinka pisze...

W środku miał być jakiś odczyt, tym bardziej mnie nie korciło. Jeszcze,żeby była fatalnapogoda to człek by choć się ogrzał,ale tak? ;)

schwefel pisze...

Z wyglądu trochę przypomina wodociągi Lindleya.

Rubeus pisze...

Ne ne... odczyt był w części 'nieeksponatowej', Ja się załapałem na zwiedzanie wystawy i fajne cuda tam mają :-). Jak dokopię się do swoich zdjęć, to wrzucę na Picase.

lavinka pisze...

W takim razie czekam z niecierpliwością :)

H_Piotr pisze...

No, Lavinko, z ukrycia, jak z ukrycia, chodziliśmy tam wszak we troje z RUbeusem i raczej ochrona widziała co i gdzie fotografujemy.

lavinka pisze...

Na początku się kryliśmy,bo nie wiedzieliśmy czy nas nie pogonią :)

Prześlij komentarz