Po kolejnym remoncie elewacji wreszcie zyskał akceptowalny przeze mnie odcień elewacji. Od poprzednich bolały mnie zęby. Albo był za ciemnobury, albo za pomarańczowy. Obecne ecru może być, choć nadal wolałabym by był biały lub prawie biały.
0 komentarze:
Prześlij komentarz