Chciałabym, by cześć budynków w Warszawie znikła. Rozpłynęła się we mgle. Może nie akurat Pałac Kultury, ale jego otoczenie jak najbardziej mogłoby się teleportować na Marsa. Albo do Dubaju.
W każdym mieście jest coś, czego nie powinno być... a mnie turystkę drażnią w stolicy najbardziej wielkie banery reklamowe, przesłaniające to, co ciekawe!
Mnie nowe budynki nie przeszkadzają. Lepsze od Universalu. Szkoda tylko, że nie ma żadnych szans, aby dostać się do nich na najwyższe piętra. Złota 44 ... przykład dekonstruktywizmu. Jak dla mnie najładniejszy obiekt w Polsce. Pajac ... przykład socrealizmu. Można wybierać.
9 komentarze:
To w czymś się zgadzamy...
I powstałaby jeszcze większa czarna dziura;)
oj, tak... niech to diabli porwą.
W każdym mieście jest coś, czego nie powinno być... a mnie turystkę drażnią w stolicy najbardziej wielkie banery reklamowe, przesłaniające to, co ciekawe!
Mgła dodaje jej uroku, jak widać:)
Zgadzam się, zdecydowanie :)
Tak, ten 'żagiel' to rzeczywiście jakieś kuriozum.
P.S. Ulica Złota zawsze urocza.
Mnie nowe budynki nie przeszkadzają. Lepsze od Universalu. Szkoda tylko, że nie ma żadnych szans, aby dostać się do nich na najwyższe piętra.
Złota 44 ... przykład dekonstruktywizmu. Jak dla mnie najładniejszy obiekt w Polsce. Pajac ... przykład socrealizmu. Można wybierać.
Ja tam lubię wieżowce. Inna sprawa, że te, które powstają u nas, średnio mi się podobają. Mój ulubiony to Rondo1.
Prześlij komentarz