Aktualności

Blog jest aktualizowany rzadko, ponieważ nieczęsto bywam w Warszawie. Ale czasem coś wrzucę.

wtorek, 7 stycznia 2014

====== Ursus Niedźwiadek ======

Dziś jest siódmy stycznia, zatem to od dzisiaj oficjalnie zatrzymują się pociągi na najnowszej warszawskiej stacji kolejowej. Szczęście sprawiło, że akurat wczoraj przejeżdżaliśmy z Tomim obok i zdziwiliśmy się, że stacja jest już właściwie otwarta. Co prawda pociągi jeszcze się nie zatrzymywały, ale wszystko inne działało. Najważniejsze, że windy też. Prawdziwe, nie żadne podnośniki. Co prawda rower wchodzi tam z trudem po skosie, nie ma szans na przewiezienie dwóch na raz, bo są to windy tylko dla niepełnosprawnych (a nie takie jak w metrze no przewożenia noszy z chorymi), ale zawsze coś. Warto również podkreślić, że znajduje się tu chyba największy parking rowerowy w Warszawie przy stacji kolejowej, właściwie w całości zadaszony.

Niedźwiadek przypomina martwego misia, ale nie będziemy się czepiać. Kawał fajnej beotnowo-stalowej architektury. Niestety peron podmalowanona beżowo, co boli mnie w oczy, ale nie narzekam. Nie spodziewałam się czegoś na równi ze Stadionem czy Warszawą Wschodnią. A i tak jest miło, że jako tako trzyma poziom.

Wszystkie fotki stacji można obejrzeć od tego miejsca w albumie na picasie, a poniżej wybór co lepsiejszych kadrów.











I najnowszy rozkład jazdy


11 komentarze:

Er pisze...

ten niedźwiadek pił.

Krzysztof Andrzejewski pisze...

niebanalny pomysł...bardzo mi się podoba,...tym bardziej,że odnawiane właśnie stacje Trójmiejskiej SKM są do bólu nudne..

meteor2017 pisze...

Ano, parking rowerowy najładniejszy z całej stacji :-) szkoda że te podpory na peronie też nie są na szaro :-(

Z minusów to brak pochylni dla rowerów i wózków... windy ciut przymałe i strasznie wolne. Gdy lavinka wchodziła z rowerem do windy, ja ruszyłem do schodów i zniosłem swój, a potem się naczekałem na dole aż winda dotrze. W tym czasie zdążyłbym wnieść rower na peron, a może i wrócić pod windę ;-) Jak po przyjeździe pociągu będzie kilka rowerów, wózków itp. w kolejce, to nie ma co czekać, tylko znosić po schodach.

Iwona Makowska pisze...

A mi coś nie gra w tym niedźwiedziu;)

lavinka pisze...

@lv: Teraz mi przyszło do głowy, że wygląda trochę jak obrysowana ofiara wypadku. Taki rozjechany miś. Pewnie przez pociąg ;)

Unknown pisze...

Tu chyba - z tym misiem - wykorzystano stare kreskówki Disney'a ;)

Ilona Popławska pisze...

fajnie wygląda :)

H_Piotr pisze...

Przejeżdżałem już tamtędy pociągiem po otwarciu, ale dalekobieżnym więc i tak się nie zatrzymał :-) Ale tłumek czekający na poranną eskaemkę jużem widział.

Marcin pisze...

To jak w filmach rysunkowych - zwierzak uciekł, wybijając dziurę w ścianie w swoim kształcie. Dobre! Mam nadzieję, że pomysł powtórzony zostanie na innych stacjach, np Międzylesie (dziura w kształcie drzew), Kobyłka (dziura w kształcie szkapy), Gołąbki (dziura w kształcie sraluchów) czy stadion (dziura w kształcie szalikowca).

Wildrose pisze...

Stacja niezła, biorąc pod uwagę stacje trójmiejskiej SKM-ki to powiem, że stolica jest rozrzutna. No bo ten parking i w ogole, rozmach widze... hmmm, szkoda tylko, ze koloru nie ma zadnego.

Pablo_75 pisze...

Ja bym zwrócił jeszcze uwagę na oświetlenie peronu niezbyt trafnie dobrane. Można było pokusić się o ciekawsze lampy w miejsce zwykłych betonowych latarni ulicznych. Co do kolorystyki wiaty peronowej, pamiętam jaki szok przeżyłem, gdy jadąc któregoś dnia pociągiem zobaczyłem jak je malują, a tak fajnie wyglądały w surowym betonie. Zapraszam do obejrzenia mojej fotorelacji z Niedźwiadka: http://pablo-75.flog.pl/wpis/8443126/luty-2014--stacja-w-ursusieniedzwiadku-miesiac-po-otwarciu/

Prześlij komentarz