Zwizualizowałem sobie lavinkę wpadającą na zmianę warty... wreszcie by nie było nudno i sztywno ;-) Mozna by to nawet wpisać do kalendarza atrakcji turystycznych w każdy czwartek (na różnych pojazdach napędzanych siłą mięśni)
Warty też nie widziałem, natomiast rowerzystów, którzy skracają sobie drogę można tu spotkać często. Sam kiedyś z rana śmigałem i nikt mi złego słowa nie powiedział. Zakazać można, ale jak to potem wyegzekwować?
Zresztą co Wam będę nawijał, poczytajcie sobie ludkowie ... http://www.koledzyzwojska.pl/obraz/kompania-reprezentacyjna-wow-1-kompania-piechoty-1-praski-pulk-zmechanizowany-6
Melduję posłusznie, że kilka razy. Pierwszy raz 9 V 1978, ostatni raz 12 X 1979. Na szczęście tylko podczas tzw uroczystych odpraw przed GNŻ. Te zaś przypadały wówczas 17 stycznia, 9 maja, 22 lipca, 12 października i to chyba wsio...
Póki pamiętam ;) Przygotowania do odpraw odbywały się na pasie startowym lotniska Bemowo, a obozowisko zgrupowania było na Młocinach. Może się Warszavce przyda ... się odmeldowuję.
15 komentarze:
Mogłabyś wpaść na zmianę warty. Dosłownie.
Zwizualizowałem sobie lavinkę wpadającą na zmianę warty... wreszcie by nie było nudno i sztywno ;-) Mozna by to nawet wpisać do kalendarza atrakcji turystycznych w każdy czwartek (na różnych pojazdach napędzanych siłą mięśni)
zalewasz, nie mów, że Lavinka jest nudna i sztywna...
wg mnie to dlatego, bo Nieznany Żołnierz mógłby się od hurgotu ocknąć. a tak - RIP.
Nigdy nie trafiam na zmianę warty, może raz w życiu widziałam z daleka. Co Wy mi tu insunujecie ;P
Tamtadra tamtadra tamtadratata... dywizjooooon baczność! Panie generale! Dowódca warty nr 77 saperka Lavinka melduje wartę do uroczystej odprawy. Wartę wystawia mazowiecki dywizjon cyklistów fortecznych. Stan warty 1 plus 2.
Nie wiem jak stan Warty, ale w Pisi Gągolinie poziom wody jest w normie.
"mazowiecki dywizjon cyklistów fortecznych" Muszę to sobie zapamiętać, zapisać, jakiś znaczek wymyślić :D
Śmiem twierdzić, że po ostatnich opadach śniegu stan Pisi podniesie się do poziomu ŚSZPP (średni stan za przeproszeniem pisia).
Warty też nie widziałem, natomiast rowerzystów, którzy skracają sobie drogę można tu spotkać często. Sam kiedyś z rana śmigałem i nikt mi złego słowa nie powiedział. Zakazać można, ale jak to potem wyegzekwować?
@wariag: E, ocieplenia nie będzie, szybko nie stopnieje. A pomalutku - się wchłonie.
@Blogowsky: już widzę żołnierzy spod pomnika ganiajacych za rowerzystami ;)
Ludzie, ludzie, jak się trzyma wartę honorową pod GNŻ to trzeba stać "jako mur". Coś niecoś o tym wiem, niestety :(
Zresztą co Wam będę nawijał, poczytajcie sobie ludkowie ... http://www.koledzyzwojska.pl/obraz/kompania-reprezentacyjna-wow-1-kompania-piechoty-1-praski-pulk-zmechanizowany-6
Stałeś tu na warcie?
Melduję posłusznie, że kilka razy. Pierwszy raz 9 V 1978, ostatni raz 12 X 1979. Na szczęście tylko podczas tzw uroczystych odpraw przed GNŻ. Te zaś przypadały wówczas 17 stycznia, 9 maja, 22 lipca, 12 października i to chyba wsio...
Póki pamiętam ;) Przygotowania do odpraw odbywały się na pasie startowym lotniska Bemowo, a obozowisko zgrupowania było na Młocinach. Może się Warszavce przyda ... się odmeldowuję.
Prześlij komentarz