Aktualności

Blog jest aktualizowany rzadko, ponieważ nieczęsto bywam w Warszawie. Ale czasem coś wrzucę.

sobota, 23 czerwca 2012

===== Mrożona kulka dla ochłody =====

Mamy początek lata, przed nami okropne upały (mam nadzieję, że jednak nie). Dzisiejszego jeszcze nieupalnego, ale już solidnie ciepłego dzionka, zapraszam do zimowego, mroźnego parku na Bródnie. Kulka zespawana chyba ze starych ogrodzeń albo krat okiennych. Niestety za małe odległości między prętami i nie daliśmy rady wejść do środka. Aż dziw, że To Mi nie wlazł na. Chyba dlatego, że nie było czasu. ;)









10 komentarze:

tomek pisze...

Prawdziwie lodowa kulka :). A Na moim blogu Most z Wolina

Rock 60-70 pisze...

Jak by tak jutro taki śnieżek spadł...ale byłoby fajno ;D Nie martw się Lav, też się lenię. Od urodzenia mam taki stan ;)))

I am I pisze...

Ale jak to Tomi na coś nie wlazł? No nie poznaję kolegi!

lavinka pisze...

Myślę, że wzruszenie spowodowane obcowaniem z WIELKĄ sztuką upośledziło jego wrodzone odruchy ;)

wariag pisze...

O, śnieg :) Repetę poproszę.

meteor2017 pisze...

Ładna sztuka, ale za mała żeby na nią włazić... za to właziłem na pomnik moreli (lub sera, jak kto woli) w Łodzi

Marcin pisze...

Ha! Też chciałem wejść do środka kulki (na nie, ale do) i mi się nie udało. Ale rzeźby przy Kasprzaka dają więcej pola do popisu :P

H_Piotr pisze...

Ciekawe ile teorii artystycznych możnaby dołożyć do tej kulki z prętów.

Ambasador Wierch pisze...

Oj, bo sztukę rozumieć trzeba, smakować z dystansu, a nie włazić na nią... ;-)
Ale zzi... zzi... zzimmno...!

weldon pisze...

Ciekawe, czy na wiosnę coś obrasta kulkę?

Wyglądałaby jak młoda kapusta :)

Prześlij komentarz