Aktualności

Blog jest aktualizowany rzadko, ponieważ nieczęsto bywam w Warszawie. Ale czasem coś wrzucę.

środa, 11 kwietnia 2012

== Warszawski ni to mural ni to graffiti ==

Ni to reklama. Ale w sumie lubię, bo bez tego byłby zwykły obszczymurek, a tak przynajmniej jest na co popatrzeć kątem oka tuptając pod Arsenałem.



12 komentarze:

Marcin pisze...

O - tak mi się skojarzyło, że mogliby coś z barem "Zodiak" wreszcie zrobić. Nie wierzę, że przywrócą na nim neon, ale na razie straszy gładką, bladą ścianą.

Krabikowie pisze...

haha... Marcinie nie ma szans, i tak jestem pod wrażeniem, że w Grubej wpadli na coś takiego ;)

weldon pisze...

W Zodiaku, ostatnio coś takiego pisali, jakieś sądy mają osadzić, uprzednio zasłaniając go jakąś ohydną szklano-aluminiowa konstrukcją :/

Projekt taki ...

Cezary pisze...

Wygląda jak cmentarz w centrum miasta, :)).

hanula1950 pisze...

Fajne, nawet mi się podoba.
Pozdrawiam poświątecznie.

Vojtek pisze...

Mnie się to też podoba . Bardzo dobrze!
A ja dziś po Pradze chodziłem. Ciekawe czy czeka się aż te stare domy sama runą???
Bo nikt tego jakoś nie remontuje.
Pozdrawiam TurbboSpeedyPaulinę i Jaj rower
Vojtek pieszo

H_Piotr pisze...

No, nie, w ogóle nie reklama. A ten pan, to pewnie Starynkiewicz.

Marcin pisze...

Ten pan to Korneliusz Pacuda. Poznaję po fartuchu.

lavinka pisze...

Dajcie spokój, żeby tak wszystkie reklamy wyglądały... zdecydowanie wolę formę muralu w porównaniu do billboardu lub szmaty.

Marcin pisze...

Właśnie, nie narzekajcie, bo wymienią Pacudę na Pietrzaka.

Russian Princess pisze...

Gdzie to jest dokladnie?

lavinka pisze...

Na przeciwko wejścia do Arsenału.

Prześlij komentarz