
Aktualności
Blog jest aktualizowany rzadko, ponieważ nieczęsto bywam w Warszawie. Ale czasem coś wrzucę.
Kursy
poniedziałek, 30 sierpnia 2010
piątek, 27 sierpnia 2010
= Warszawska Masa Krytyczna 27 sierpnia 2010 ==
Byłam tylko kawałek, bo nie wiedziałam czy zaraz nie będę musiała zmykać w góry (nie mając jednak pewności). Co za szaleństwo. Poza tym w mniędzyczasie zaczęło znów padać (rano zmyło mnie w drodze do sklepu). Podwodny dzień, nie ma co. Masowiczów przez to mniej, ale nadal tłoczno, w końcu masa sezonowa.

Kiedy zajechałam na miejsce, 17:45 około - na placu Zamkowych było nie więcej niż kilkuziesięciu rowerzystów. Nawet nie było rikszy, o sklepiku można było pomarzyć. Ale wkrótce riksza się pojawiła. Na Masie rozdawano ulotki związane z akcją w MOJEJ gminie czyli Bielanach. Będą społeczne konsultacje ścieżek rowerowych i nie tylko - więcej można się dowiedzieć w poniższych linkach.
www.bielany.waw.pl
www.um.warszawa.pl/konsultacjespoleczne
Kiedy zajechałam na miejsce, 17:45 około - na placu Zamkowych było nie więcej niż kilkuziesięciu rowerzystów. Nawet nie było rikszy, o sklepiku można było pomarzyć. Ale wkrótce riksza się pojawiła. Na Masie rozdawano ulotki związane z akcją w MOJEJ gminie czyli Bielanach. Będą społeczne konsultacje ścieżek rowerowych i nie tylko - więcej można się dowiedzieć w poniższych linkach.
www.bielany.waw.pl
www.um.warszawa.pl/konsultacjespoleczne
Powiedz o tym!
1. Zrób zdjęcie
2.Wkaż miejsce(np. nazwa ulicy) i opisz krótko problem(ok.10słów)
3.Prześlij na adres: rowerowy@um.warszawa.pl


Poza tym na Masie była też delegatura Masy Gliwickiej. Witamy! :)

No i fotka z drogi.

Pozdrower!!!

Więcej fotek w odpowiednim albumie na picasie.
Poza tym na Masie była też delegatura Masy Gliwickiej. Witamy! :)
No i fotka z drogi.
Pozdrower!!!
Więcej fotek w odpowiednim albumie na picasie.
środa, 25 sierpnia 2010
====== Pomnik Sapera na Powiślu ======
Miałam go sfocić milion razy i albo pogoda nie ta, albo byłam zajęta czymś innym... dziś wybrałam się w okolicę focić rowerki... i jak na złość prawie ich pod pomnikiem nie było, większość sfociłam w ścisłym centrum. Za to pomnik pięknie błyszczał w słońcu.



Zazwyczaj człek przygląda się centralnej części pomnika, ja sobie obejrzałam płaskorzeźby na "wybuchu". Kawał dobrej rzeźbiarskiej roboty.

Znalazłam też tabliczkę :)

Więcej zdjęć w albumie POMNIKI
Zazwyczaj człek przygląda się centralnej części pomnika, ja sobie obejrzałam płaskorzeźby na "wybuchu". Kawał dobrej rzeźbiarskiej roboty.
Znalazłam też tabliczkę :)
Więcej zdjęć w albumie POMNIKI
poniedziałek, 23 sierpnia 2010
=== Dawna fabryka tkanin Cora ===
Cora była tu ostatnio. Przedtem mieściły się tu zakłady Telefunkena, fabryka opakowań blaszanych i konserw, filia rembertowskich zakładów mięsnych... a teraz można sobie pooglądać graffiti, oczywiście na własne ryzyko, nikogo nie namawiam do eksploracji ;) Taguję Praga, bo blisko dworca wschodniego jeśli chodzi o więcej szczegółów to chyba zahacza już o Kamionek. Niedaleko od toru kolarskiego. Kiedyś zajmowała dużo większy obszar, sporo jednak budynków poszło pod młotek i teraz są tam nowe osiedla mieszkaniowe. Dni tego budynku wydaje się - też są policzone...







Więcej zdjęć w albumie SYPIE SIĘ
Więcej zdjęć w albumie SYPIE SIĘ
piątek, 20 sierpnia 2010
= 34 Akcja GTWb - "W drodze czyli gdzieś między Warszawą a.... =
.... Modlinem, jadąc boczną dróżką dojazdową wzdłuż Wisły dojedziemy do miejscowości Łomna. Wioska jak wioska, gargamel na gargamelu, typowa ulicówka. Od drogi widać zabytkowy kościół. I tu mały dżings. Jeśli po prawej stronie posesji kościelnej skręcimy w nowo wyasfaltowaną dróżkę... i pojedziemy kilkaset metrów w kierunku Wisły... dojedziemy do krzaków. Te krzaki to jednak nie byle jakie krzaki. One mają swoją historię i to bardzo ciekawą.
Dawno, dawno temu, tereny Łomnej należały o rodziny Trębickich. W tej okolicy mieli swój majątek, dwór i las. Niestety z majątku pozostały głównie ruiny (np. ruiny domu zarządcy widoczna przy drodze bliżej Warszawy) i... Kaplica Trębickich, w owych krzakach właśnie. Rozszabrowana, zdewastowana ale trzyma się dzielnie. Nie wykończyły jej obie wojny, wykończą rodacy. :)



\
Niestety dotarłam tam w porze letniej(liściastej) i wieczorem, dlatego ciężko było sfocić budynek. Praktycznie go nie widać od ulicy. Ale od frontu można dojść ścieżką.
Dawno, dawno temu, tereny Łomnej należały o rodziny Trębickich. W tej okolicy mieli swój majątek, dwór i las. Niestety z majątku pozostały głównie ruiny (np. ruiny domu zarządcy widoczna przy drodze bliżej Warszawy) i... Kaplica Trębickich, w owych krzakach właśnie. Rozszabrowana, zdewastowana ale trzyma się dzielnie. Nie wykończyły jej obie wojny, wykończą rodacy. :)
Niestety dotarłam tam w porze letniej(liściastej) i wieczorem, dlatego ciężko było sfocić budynek. Praktycznie go nie widać od ulicy. Ale od frontu można dojść ścieżką.
Więcej wpisów akcyjnych na stronie GTWb
czwartek, 19 sierpnia 2010
=== Nowoczesność i rzeźba ===
Kiedyś już gadałam o tym budynku (ul. Grębałowska) z Marcinem, który wspomniał o nim w kontekście ustawionej przed nim rzeźby. Dziewczyna nawet i ładna, choć mam wrażenie, ze ktoś ją ocenzurował i na siłę dorobił ubranie,co bardzo psuje efekt. No ale.


Sam budynek za to znośny, choć nie rozumiem dlaczego użyto szkła o tak mocno lustrzanej powierzchni. I nie mam pojęcia co jest ozdobą nadproży. Tak czy siak, nie ingeruje jakoś strasznie w okolicę a nawet ciut zdobi.



Sam budynek za to znośny, choć nie rozumiem dlaczego użyto szkła o tak mocno lustrzanej powierzchni. I nie mam pojęcia co jest ozdobą nadproży. Tak czy siak, nie ingeruje jakoś strasznie w okolicę a nawet ciut zdobi.
wtorek, 17 sierpnia 2010
=== Pomnik bohaterów Monte Cassino ===
Odwiedziłam go z powodu kesza oczywiście, ale kesza nie znalazłam. Albo zginął, albo ktoś inny w tym czasie zabrał go na wycieczkę. Pomnik zacny, choć moim zdaniem ciut za biały ;)


poniedziałek, 16 sierpnia 2010
==== Żyję, tylko nie ogarniam ====
Tzn przez upały nie bywam prawie na mieście i nie robię zdjęć a nocami szlajam się po Mazowszu rowerem. Dla stęsknionych opisów moich i Meteora wojaży rowerowo-geokeszerskich zapraszam na blog rowerowo-statystyczny.

Obiecuję przejrzeć archiwum i wrzucić zaległe kapliczki oraz ruderki. Co do nowych zdjęć, hm, trzeba uzbroić się w cierpliwość. Nie zapominam jednak o stałych czytelnikach tego bloga, na pewno wkrótce pojawią się jakieś ciekawsze tematy :)
Obiecuję przejrzeć archiwum i wrzucić zaległe kapliczki oraz ruderki. Co do nowych zdjęć, hm, trzeba uzbroić się w cierpliwość. Nie zapominam jednak o stałych czytelnikach tego bloga, na pewno wkrótce pojawią się jakieś ciekawsze tematy :)
środa, 11 sierpnia 2010
==== Trupie czachy przy moście ====
Jak się zejdzie z Poniatoszczaka na Powiśle, do rzeki jeszcze trochę i ciut ciut - można sobie obejrzeć mini galerię trupich czaszek. Miałam wrzucić na zagadki,ale czułam że za trudne ;)
poniedziałek, 9 sierpnia 2010
==== Z archiwum X ====
Ostatnio mnie prześladują X-y na mieście ;) Chciałam taką akcję na GTWb, niestety nie znalazła odpowiednio wysokiego uznania. Daję wiec coś co być może zachęci głosujacych następnym razem.
edit: zapomniałam napisać skąd to (tyle że w centrum) więc możecie potraktować to jak zagadkę ;)






niedziela, 8 sierpnia 2010
=== Nadal kolejowo... ===
Często korzystam z tego środka lokomocji, to i często pojawiają się zdjęcia z pociągiem w tle. Te robiłam z wiaduktu na torami, niedaleko przez Zachodnią. Od Zachodniej da się dojść tam w cywilizowany sposób, ja jednak szłam od Ochoty, kawałek trzeba było w krzalu....




KOLEJ
KOLEJ
piątek, 6 sierpnia 2010
=== Sztuka i kolej w jednym domu... ===
Tym razem pierwsza odsłona stacji Rakowiec, stacja jak stacja, jena z nowszych ale sztuka na plecach? Czemu nie? :)


\

Więcej od TEGO miejsca.
Więcej od TEGO miejsca.
Subskrybuj:
Posty (Atom)