Szef Danone. Chociaż nie, za małe jak na szefa. Sekretarka?...
Żona albo kochanka. Albo ukochana córeczka. Jakoś mi do faceta nie pasuje, może wstrętny gender przeze mnie przemawia. Oraz uprzedzenia. :)
Właśnie, typowy facet jechałby samochodem z napisem "Wódka i szlugi" :D
:D
Jak biały to służbowy - najtańsze są o takim kolorze.
5 komentarze:
Szef Danone. Chociaż nie, za małe jak na szefa. Sekretarka?...
Żona albo kochanka. Albo ukochana córeczka. Jakoś mi do faceta nie pasuje, może wstrętny gender przeze mnie przemawia. Oraz uprzedzenia. :)
Właśnie, typowy facet jechałby samochodem z napisem "Wódka i szlugi" :D
:D
Jak biały to służbowy - najtańsze są o takim kolorze.
Prześlij komentarz