Mam do nich pecha, bo albo będąc w okolicy o nich zapomnę i nie skręcę od Emilii Plater, albo przyjdę za późno i jest zbyt ciemno na robienie zdjęć. Tym razem wyszła kasza, ale przynajmniej widać zarys. ;)
Aktualności
Blog jest aktualizowany rzadko, ponieważ nieczęsto bywam w Warszawie. Ale czasem coś wrzucę.
Kursy
piątek, 1 stycznia 2016
=== Rzeźby przy ulicy św. Barbary ===
Ciekawy przykład rzeźby nowoczesnej, w sumie niebrzydki, jak na obecne możliwości artystów (w stylu robienie sztuki z papieru toaletowego czy szczotki od kibla). Śmialiśmy się podczas spaceru, że pewnie artyście zapłacono tylko 30% i dlatego nie wyrzeźbił wszystkiego. ;)
Mam do nich pecha, bo albo będąc w okolicy o nich zapomnę i nie skręcę od Emilii Plater, albo przyjdę za późno i jest zbyt ciemno na robienie zdjęć. Tym razem wyszła kasza, ale przynajmniej widać zarys. ;)

Mam do nich pecha, bo albo będąc w okolicy o nich zapomnę i nie skręcę od Emilii Plater, albo przyjdę za późno i jest zbyt ciemno na robienie zdjęć. Tym razem wyszła kasza, ale przynajmniej widać zarys. ;)
Subskrybuj:
Posty (Atom)