...zmienia się na lepsze. Może to niepopularny pogląd, ale ostatnimi laty Warszawa jakby się polepszyła. Oczywiście masę rzeczy zostało spieprzonych koncertowo. Ale ogólny bilans wyszedł na plus. Z miejsca parkingowodojazdowego pomału, może trochę za wolno, lecz jednak - zmienia się w miasto dla ludzi. Może za kilka lat zmieni się na tyle, że znów do niej wrócę? :)
Poniżej jedno z miejsc, które dziś wygląda tak źle, że gorzej być nie może. I ma szansę za kilka lat wyglądać jednak lepiej. Mogłoby jeszcze lepiej, ale nie marudzę i cieszę się, że będzie tu ciut milej.
10 komentarze:
West Station!
West Station Hobo Den Center.
West Station City Slum Plaza.
West Station Trash Hub.
To zależy czego oczekujemy. Dla mnie nie za bardzo na lepsze, bo kolejowa Warszawa znika powoli, ale systematycznie
Obfociłem niedawno DWZ. Trzeci świat.
Nie obrażaj Trzeciego Świata! Warszawa Zachodnia, ale bliższa Drugiemu Światowi (na prawo na mapie).
Nie no moskiewskie dworce chyba jednak wyglądają lepiej. ;)
Warszawa zmienia się ogólnie na lepsze i mimo paru wtop oraz niefortunnych decyzji... a zresztą, kto pamięta urocze lata 90 i z ręką na sercu chciałby do nich wrócić?
Chyba tylko dzieci, którym w tamtych czasach masowo wyprawiano urodziny w Macu, jako formie ekskluzywnego przyjęcia z balonami. ;)
@ Michel - W tzw. Drugim Świecie, to akurat tam gdzie byłem (Ukraina, Białoruś), to dworce były jak spod igiełki. Nieco gorzej z pociągami regionalnymi.
U nas Wschodni już zaczyna dawać radę, Centralny od remontu przed Euro do obecnej budowy antresoli i "zabiedronkowania" też był znośny (cud, aż 3 lata!). Zachodni to dramat pod każdym względem.
mi brakuje takie kopa, żeby Warszawa nagle stała się wielkim placem budowy i powiedzmy za 5 lat była "zaktualizowanym" miastem
MacPhisto
Każde miasto się rozwija, byleby we właściwym kierunku, a Warszawa niestety miejscami ambicje być Dubajem Europy.
Prześlij komentarz