Aktualności

Blog jest aktualizowany rzadko, ponieważ nieczęsto bywam w Warszawie. Ale czasem coś wrzucę.

poniedziałek, 13 czerwca 2011

==== Stacja Tarczyn ====

Zapewne słyszeliście kiedyś o Kolejce Grójeckiej. Dawno temu dojeżdżało się do miasta koleją, a nie furmankami zaprzężonymi w konie mechaniczne ;) Dziś kolejka jest zabytkiem na skalę europejską. Szkoda, że kursuje tylko między Piasecznem a Tarczynem. O ile na południe od Tarczyna jeszcze są tory, o tyle między Warszawą a Piasecznem nie ma możliwości jej odtworzenia. Trochę żal, atrakcja turystyczna by była ;)

Tarczyński dworzec jest zamieszkały i dlatego nie jest ruiną. Niestety pobliska wieża ciśnień stoi samotna... byłaby idealna na moje mieszkanie....


11 komentarze:

wariag 1958 pisze...

U nas tak samo załatwili "na glanc" linię suchogórską. Szkoda. Tu przynajmniej jakiś relikt dawnej świetności pozostał jak widzę. A wieża niczym latarnia morska, mogłabyś mrugać Morsem do pociągów :)

lavinka pisze...

Niestety pociągi jeżdżą rzadko, ale za to można je wynająć, co też czasem ludzie robią. W tym roku chyba mało jednak jeździ, bo tory jeszcze nie odrdzewiały od zimy.

wariag 1958 pisze...

O ile dobrze widzę to chyba leszczyna rośnie koło wieży? No to i lekkostrawny prowiant miałabyś na wyciągnięcie dłoni :)

I am I pisze...

Pamiętamy, a jakże, bo choć nią nie jeździłem, to przecinałem tory nieraz i choć jeździła rzadko, czasem się pojawiała na przejeździe.

Lukasz78 pisze...

Warto dodać, że w Tarczynie jest tez stacja "normalnej" kolei (linia Skierniewice-Pilawa). Sprawia bardzo przygnębiające wrażenie, bo ruchu pasażerskiego już tam do dłuższego czasu nie ma. Jest jedynie ruch towarowy, a do niego budynek stacji nie jest potrzebny.

lavinka pisze...

Wiesz, Linia Pilawska startowała jako wojskowa, ruch pasażerski wprowadzono później, teraz po prostu prowadzi znikąd do nikąd, a praca jest w Warszawie, rozumiesz. Ale czasem jeżdżą nią pasażerskie międzynarodowe, które omijają Warszawę. Moim zdaniem przydałby się tam Szynobus dobijający do linii na Radom, ale okoliczne wioski są w 100% zmotoryzowane, nie byłoby komu nim jeździć :/

yorryk pisze...

Mieliśmy przyjemność przetuptać całą trasę wiele razy w tym raz na odcinku Tarczyn-Zalesie

Pozdrawiam

Marcin pisze...

W Tarczynie mieszkały też, i nadal mieszkają chyba, dżemy i napoje.

lavinka pisze...

Zagłębie jarzynkowe pod Tarczynem to królowa Bona założyła :)

merka pisze...

Lubię soki z Tarczyna :)

varshava pisze...

Co za urokliwe miejsce!

Prześlij komentarz