Aktualności

Blog jest aktualizowany rzadko, ponieważ nieczęsto bywam w Warszawie. Ale czasem coś wrzucę.

piątek, 15 października 2010

====== Nowa rzeźba pod hutą ======

Z gatunku pozytywnie zakręconych. Kanciata połamana tuba kojarzy mi się z pewnym keszem w Modlinie (ale tamten bije ją na głowę). Ciekawa jestem kto pierwszy odważy się wejść do środka? ;)


8 komentarze:

Marcin pisze...

Jesteś pewna, że to rzeźba a nie pozostałości po jakiejś ekipie remontowej?

lavinka pisze...

I specjalnie robiliby pod nią placyk z kostki bauma? :)

roztoczanski pisze...

Mnie to przypomina metalową trąbitę, tylko mam wrażenie, że drugi koniec jest na wysokości psiego pyska ;)

lavinka pisze...

Rzeźba jest całkiem spora, dolny odcinek pewnie jest na ok. metrze, może ciut niżej.

Marcin pisze...

Nazwijmy to inaczej: można skeszować kilka metrów łańcucha rowerowego.

lavinka pisze...

Trochę wysoko, trzeba by podstawić rower by się wspiąć do środka. Szkoda, że na widoku, bo bym zasadziła magnetyka na pewno :)

WISIEN4464 pisze...

"Ciekawa jestem kto pierwszy odważy się wejść do środka?" - i jak głęboko? :-)

lavinka pisze...

Po końce butów oczywiście :)

Prześlij komentarz