Ano trafił się przy Dworkowej jeden punktowiec. Widok z niego musi być niezły. Za to na przeciwko okna wychylają się do słońca... i tu akurat komfort mieszkania pewnie byłby lepszy w kamienicy... ale biorąc pod uwagę hałas z Pułąwskiej, chyba znów wygrywa blok. Ale nie cały, tylko mieszkania powyżej piątego piętra :)
10 komentarze:
Wiem, że dziś poniedziałek, ale ni cholery nie rozumiem przesłania. Poproszę wielkimi literami, co autorka miała na myśli. Że mieszkanie w bloku >5 piętra jest lepsze niż w kamienicy?
Z mojego punktu widzenia tak. 1 - widok, 2 - mniejszy hałas od ruchliwej ulicy. 3 - więcej światła w mieszkaniu (jednak).
Przypomina mi się zawsze Sopot, w którym tuż przy zatoce postawiono w latach 70 paskudne bloki. Szpecą krajobraz niemożebnie, ale za to widok z wyższych pięter musi być wspaniały.
A ja kocham bloki i blokowiska, np. Siekierki zamieniłbym w jedno wielkie blokowisko z 20-30 piętrowymi blokasami i oczywiście liniami metra, bo trzeba jakos to towarzystwo przewieść. Ech, rozmarzyłem się...
Na szczęście to tylko 'marzenia'... brr!
Ci z Malborka, to mają widok :)
Widoki są fajne.. nawet na sam punktowiec
http://warszawawobiektywie.waw.pl/galeria//albums/spacery/mokotow/P1080698.JPG
No, ja też rozpieprzyłbym Stare Miasto, Trakt Królewski, Ogród Botaniczny, Łazienki i Wilanów, na ich miejsce wstawiłbym dwudziestopiętrowe bloki a między nimi puścił dziesięciopasmowe autostrady - ale by fajnie było!!!
Tak się zastanawiam i myślę, że jakby dziś to zburzono... to by odbudowano w formie biurowców :/
Nie bój, niektóre elewacje miałyby udawaną cegłę i klinkier - tak żeby tradycyjnie eee nawiązać.
Prześlij komentarz