Bardzo ładny, zdobny budynek z mnóstwem intrygujących i przykuwających oko dekoracji. Z fantazją zaprojektowany i ustawiony tak, by pasował do otoczenia.
Budka zapewne należy do właścicieli posesji, którzy rano wstają, aby sprzedać prasę i papierosy i dzięki temu mieć na utrzymanie domu.
Natomiast moją uwagę przykuła literka 'R' na szybie werandy. Mam wrażenie, że chyba nie tak dawno musiałem mijać ten dom. W każdym razie okolice są intrygujące.
R wyglądało na doklejone do szyby. Może Hrabik albo Rubeus wiedzą coś więcej... co ciekawe za tą willą stoi inny budynek, którego nijak nie można zobaczyć od ulicy z boku, spostrzegłam to dopiero na satelicie. Dokładnie na północ od tego. Gdybym wiedziała, to bym podeszła do płota i spróbowała sfocić, a tak...
Lavinko! Piękne miejsce! A ja widziałem ten zielony dom na Sadach Żoliborskich co był u Ciebie. Wczoraj robiłem fotki i film w okolicach Żelaznej, Miedzianej, Wroniej. Tam stare domy szybko znikają........Poszedłem po zakupu wędkarskie a wróciłem z fotkami i filmem:)
8 komentarze:
Bardzo ładny, zdobny budynek z mnóstwem intrygujących i przykuwających oko dekoracji. Z fantazją zaprojektowany i ustawiony tak, by pasował do otoczenia.
Oczywiście, pisałem o tym zielonym kiosku.
Bardzo elegancka willa, a weranda nieco świdermajerowska - no, w każdym razie podwarszawska.
Budka zapewne należy do właścicieli posesji, którzy rano wstają, aby sprzedać prasę i papierosy i dzięki temu mieć na utrzymanie domu.
Natomiast moją uwagę przykuła literka 'R' na szybie werandy. Mam wrażenie, że chyba nie tak dawno musiałem mijać ten dom. W każdym razie okolice są intrygujące.
R wyglądało na doklejone do szyby. Może Hrabik albo Rubeus wiedzą coś więcej... co ciekawe za tą willą stoi inny budynek, którego nijak nie można zobaczyć od ulicy z boku, spostrzegłam to dopiero na satelicie. Dokładnie na północ od tego. Gdybym wiedziała, to bym podeszła do płota i spróbowała sfocić, a tak...
Tez lubie werandy, od strony ogrodu.
AS czyli sad.a.5
Lavinko!
Piękne miejsce! A ja widziałem ten zielony dom na Sadach Żoliborskich co był u Ciebie. Wczoraj robiłem fotki i film w okolicach Żelaznej, Miedzianej, Wroniej. Tam stare domy szybko znikają........Poszedłem po zakupu wędkarskie a wróciłem z fotkami i filmem:)
Nie znam jego historii, ale też go "od zawsze" lubię.
Kiosk jest od kliku lat nieczynny - tak, nawet nie było komu go stąd zwinąć.
Uuu, znaczy postoi jeszcze.... a może by tak... donosik? Tylko komu i do kogo?
Prześlij komentarz