Aktualności

Blog jest aktualizowany rzadko, ponieważ nieczęsto bywam w Warszawie. Ale czasem coś wrzucę.

sobota, 14 czerwca 2008

====== Wilanowskie ruiny... ======

Nie każdy o tym wie, ale założenie ogrodowe Wilanowa sięgało dużo dalej niż obecnie. Wiele z jego elementów nie zachowało się do dzisiejszych czasów, największe zniszczenia jednak poczyniły czasy powojenne a zwłaszcza ostatnie 20lat. Budynki zamieniły się w ruinę... a przecież mogliśmy zrobić z tego Wersal wschodniej Europy.. ale po co skoro może być las i chaszcze... Oto dwie ruinki, będzie jeszcze trzecia... znajdują sie one bliżej Wisły... w lesie, który kiedyś był parkiem. Jeden to rotunda (nie pamiętam przeznaczenia, A. mi mówiła ale zapomniałam) *zdjęcia 1-4* a druga to brama wjazdowa, a raczej jej resztki *5-6*.





1 komentarze:

lavinka pisze...

dodano: 21 października 2008 13:01

teraz w okolicah Pałacu w Wilanowei wyrasta betonowa sypialnia. Podobno jest też w planie jakiś supermarket. Jak się wprowadzałam w 1976 r. to pod mopim blokiem chodziły konie, kury i z rzeczki słychać było żaby. Teraz?????? lepiej nie mówić

nick Jagoda

blog: turystykaemerytki.blog.onet.pl/
dodano: 17 czerwca 2008 21:36

Wilanowa jeszcze nigdy nie zwiedzałam. Planuję jakiś letni weekend na to poświęcić. Ktokolwiek z moich przyjezdnych znajomych był, jest pod wrażeniem.

nick froasia

blog: tedwie.blox.pl
dodano: 17 czerwca 2008 0:50

Taka kolej rzeczy widać... tyle,że takich mi będzie brakować najbardziej...

nick lavinka
dodano: 16 czerwca 2008 20:27

Szkoda... Zawsze mnie za serce łapią takie miejsca. Przecież ktoś w to włożył wiele pracy, planował, dbał... A teraz? Zapomniane. Umarłe.

nick karska
dodano: 16 czerwca 2008 17:09

Super fotki wilanowskie :)

nick wildrose661

blog: mammamia.blox.pl
dodano: 16 czerwca 2008 12:04

Tam robiliśmy ognisko z WTE :) To Morysin jest http://www.sztuka.net.pl/palio/html.run?_Instance=www.sztuka .net.pl&_PageID=445&newsId=2020&_CheckSum=972574 655

nick Robert

blog: www.beavis.blox.pl
dodano: 15 czerwca 2008 21:48

@Nomaderro: Ale kiedyś były włączone do tego założenia i pod jednym właścicielem. Przynajmniej tak twierdziła moja koleżanka, która ponoć się zna. Mnie tam wsio rawno :) Między jednym a drugim był most.
@KasiaL:Ja też :)
@Hagen: To prawda, kolejne nie są potrzebne :)
@Scp: I reflektorami, bo tam raczej nie ma latarni :)

nick lavinka
dodano: 15 czerwca 2008 18:41

chyba trzeba będzie tam się wybrać w nocy, ze statywem :)

nick scp

blog: scp.fotolog.pl/
dodano: 15 czerwca 2008 17:51

Ruiny bywają romantyczne, ale czasami szkoda, że piekne obiekty, których w naszym kraju - raju niszczeją. Czasami myśle, że ruin mamy zdecydowanie za dużo. Pozdrawiam

nick Hagen

blog: nibelung.bloog.pl
dodano: 15 czerwca 2008 15:59

to nie jest część założenia wilanowskiego... To osobna siedziba Maurycego Potockiego... Z XIX w. i owszem, są tam 3 rzeczy: Okrąglak, czyli pozostałośc po pałacu Morysia P., brama wjazdowa i część stróżówki. Uwielbiam to miejsce, jedno z bardziej tajemniczych i malowniczych w Warszawie.

nick nomaderro

blog: warszawamoimoczkiem.blogspot
dodano: 15 czerwca 2008 14:29

ale fajne... ja mam świra na punkcie wszystkiego, co stare i tchnie autentyzmem.

nick Kasia

blog: kasiak.jogger.pl
dodano: 15 czerwca 2008 10:55

No właśnie światło było ciut za mocne, za duże kontrasty wyszły.... jednak lepsze jest słońce zza chmurek :)

nick lavinka
dodano: 15 czerwca 2008 10:29

Ja zawsze powtarzam że ruiny są niezwykłą inspiracją dla fotografów,chociaż czasem szkoda że są tylko ruinami. Masz rację mówiąc że mógł być z tego "Wersal wschodniej Europy" ale niestety są ruiny. Na Twoich zdjęciach wyglądają super, 1i4 zdjęcie przecudne, światło zrobiło swoje a Ty swoje. Duża piąteczka. Jarek.

nick Renia i Jarek

Prześlij komentarz