Aktualności

Blog jest aktualizowany rzadko, ponieważ nieczęsto bywam w Warszawie. Ale czasem coś wrzucę.

piątek, 13 czerwca 2008

=== Kochajcie Maluszka do jasnej cholery! ===

Kochajcie Maluszki, tak szybko odchodzą :) Ten wyniuchany na tyłach Kamęczyńskiej (Praga). Świetnie się kamufluje na tle ceglanej cegły. Nawet resztki tynku na elewacji starają sie naśladować jego kształt....

2 komentarze:

lavinka pisze...

dodano: 16 czerwca 2008 16:43

W związku z dużym odzewem postanowiłam focić więcej maluszków :)

nick lavinka
dodano: 15 czerwca 2008 22:02

A faktycznie, ale masz oko!

nick agata744

blog: malahitowo.blox.pl
dodano: 15 czerwca 2008 21:49

I w komiksach nawet był. Na talony :)

nick lavinka
dodano: 15 czerwca 2008 16:08

Oj, ten maluch, wszyscy na niego psioczyli a każdy chciał go mieć ;)

nick tomkargul

blog: kargulotko.bloog.pl
dodano: 15 czerwca 2008 10:56

Kiedyś to tylko na maluszkach się prawa jazdy robiło... :)

nick lavinka
dodano: 14 czerwca 2008 22:33

Na maluszku robiłam prawo jazdy, więc darzę go wielkim sentymentem.
Bazyliszkowi w oczy nie zaglądałam, ale fotkę mu zrobiłam.

nick hanula1950

blog: hanula1950.blox.pl
dodano: 14 czerwca 2008 18:00

@Nomaderro: Jeszcze Wartburgi były :)
@Slawn:No przeca piszę że nie wypatrzyłam tylko dopiero w domu komputerze to zobaczyłam. Pół roku po zrobieniu zdjęcia, a było to wczesną zimą a może późną jesienią? :)

nick lavinka
dodano: 14 czerwca 2008 15:52

aś wypatrzyła:))) Nasz pierwszy rodzinny maluch był groszkowy :)) A moja mama nadal hołduje PRLowskim tradycjom i napiera Trabim :))

nick nomaderro

blog: warszawamoimoczkiem.blogspot
dodano: 14 czerwca 2008 14:56

Dobrze uchwycone z tym tynkiem :)
Tamten u góry jednak strasznie dymi ;)

nick slawnw

blog: cowul.blox.pl/html
dodano: 14 czerwca 2008 13:16

@Kasia: Ten miś u Roztka na blogu? :)
@SCP: Ja nie wiem tym bardziej, zapraszam ponownie :)
@Tukee: Mój brat też na to narzeka, brak włączania kierunkowskazów doskwiera nie tylko maluchom :) A Maluch (czyli Fiat 126p) bagażnik ma tylko mały i z przodu :P
@Konread i Przewodniczka: Kształt tynku zobaczyłam dopiero w domu. Kompletny przypadek, skupiałam się na Maluszku.
@ToMi: No coś Ty! Tak naprawdę to jest czerwone Ferrari tylko w przebraniu :)

nick lavinka

lavinka pisze...

dodano: 14 czerwca 2008 12:12

O właśnie! Domalować czarne kropy i przemalować na biedronkę ;-P

nick meteor2017

blog: tomi.blox.pl/html
dodano: 14 czerwca 2008 12:04

Faktycznie świetnie uchwycone z tym zarysem tynku :)))

nick przewodnikpokrakowie

blog: www.przewodnikpokrakowie.photoblog.pl
dodano: 14 czerwca 2008 2:31

Ten kawałek tynku rzeczywiście wygląda rewelacyjnie, ale wyobrażam sobie, jakby ciekawie to zdjęcie wyglądało, gdybyś poprosiła Maluszka, aby ten obrócił się o 180 stopni

nick Konread

blog: konread.blox.pl
dodano: 14 czerwca 2008 0:55

Ileż on potrafił zmieścić :)) I radości i wakacyjnych walizek, chociaż nie miał bagażnika. I pies się nawet mieścił do wakacyjnego kompletu. 35 lat mu stuknęło , ale coraz ich mniej, tych biedronek. Ja jestem, za , absolutnie, tylko żeby użytkownicy używali kierunkowskazów. Bo( nie tylko) z moich obserwacji wynika, że cos im się nie chce pokazywać jakie mają zamiary na drodze.

nick Tukee

blog: wars.blox.pl/html
dodano: 14 czerwca 2008 0:42

tak się zastanawiam czemu wcześniej się nie wpisywałem u Ciebie :P :)
teraz nadrabiam te zaległości (patrz wpis o kościele św.Katarzyny) :P
bardzo fajny fotoblog :)
pozdrawiam :)

nick scp

blog: scp.fotolog.pl/
dodano: 14 czerwca 2008 0:29

on prawie jak ten porzucony miś;)

nick Kasia

blog: kasiak.jogger.pl
dodano: 13 czerwca 2008 23:44

Tylko w drugą stronę ;-)

A ja niebiewskiego wyniuchałem w Beskidzie Żywieckim jak śmigał po zaspach:
http://picasaweb.google.co.uk/meteor2017/UstronnyU stro/photo#5170289594024021778

nick meteor2017

blog: tomi.blox.pl/html
dodano: 13 czerwca 2008 23:43

Pamiętam czasy gdy ludzie poznawali swoje samochody po maskotkach wieszanych na przednim lusterku :) Najbardziej popularne były pomarańczowe (sraczkowatopodobne). Niestety w zetknięciu z drzewem nie miały szans. Osobiście bardziej preferowałam syrenki. W przeciwieństwie do malucha nie waliłam głową w sufit na każdej dziurze lub koleinie :)

nick lavinka
dodano: 13 czerwca 2008 23:40

Oooo !
Nasz pierwszy samochodzik właśnie taki był!
Taki sam kolorek, taka troszkę ceglana czerwień. Może to ten sam?
Maluchy są długowieczne :)

nick kabe.abe

Prześlij komentarz