Niestety nie spojrzałam na nazwę ulicy... prawdopodobnie Astronomów, ale
nie dam głowy. Tuż obok jest mój serwis laptopowy. Nie mogłam się
powstrzymać bo słońce zachodziło w uliczce przepięknie...
U, to znaczy że co najwyżej w fundamentach szukać trzeba...
nick lavinka dodano: 17 marca 2008 22:01
dużo tych domków jest z lat 50, dla przodownikow pracy postawili...Warsztacik na Newelskiej jest zdajsie przedwojenny, moze jeszcze kilka chatek w okolicy. Na moj gust to jest juz Kolo, o MSI sie opieral nie bede, bo dla nich wolska czesc Jelonek to tez Ulrychow (gdzieniegdzie wisza jeszcze stare tabliczki z numeracja "miasto ogrod jelonek"). Jesli chodzi o wlaczenie - 1916 wawa siegala do Plockiej, potem (chyba ok 1923 albo 26, ale tu sie pokroic nie dam) przedluzono do Ksiecia Janusza. Jutro pogrzebie po knigach i sie upewnie, ale tak z pamieci: przy gorczewskiej bylo troche domow i kamieniczek, w strone kola to juz "lepianki" (dawna nazwa Kolo-Budy), dzielnica biedoty. TOR na obozowej to takie najwieksze skupisko. W 44 po opuszczeniu Woli przez powstancow, niemcy podpalili niemal cale kolo - we wspomnieniach co i raz czyta sie o łunach znad kola, tak wiec zbyt wiele nie mialo szans sie zachowac...
nick SCB dodano: 17 marca 2008 21:41
Właśnie się dowiedziałam od madre, że ciotka moja jakaś daleka (kuzynka babci) mieszkała na Ulrychowie. Tym bardziej czuję się w obowiązku wynalezienia oryginalnych granic Koła i Urlychowa(ponoć dziś te granice nie są do końca prawdziwe)
nick lavinka dodano: 17 marca 2008 21:28
A ja nie mieszkam w Warszawie wiec nie weim.. ale i tak bardzo ladne.
nick ewa
blog: www.by-lens.bloog.pl dodano: 17 marca 2008 16:51
Zastanawiam się,czy to nie są pozostałości przedwarszawskie... tzn tereny zabudowane, które zostały włączone do Warszawy. BTW czy to nie są resztki Ulrychowa? Nie za bardzo kojarzę granice...
1 komentarze:
dodano: 18 marca 2008 11:48
U, to znaczy że co najwyżej w fundamentach szukać trzeba...
nick lavinka
dodano: 17 marca 2008 22:01
dużo tych domków jest z lat 50, dla przodownikow pracy postawili...Warsztacik na Newelskiej jest zdajsie przedwojenny, moze jeszcze kilka chatek w okolicy. Na moj gust to jest juz Kolo, o MSI sie opieral nie bede, bo dla nich wolska czesc Jelonek to tez Ulrychow (gdzieniegdzie wisza jeszcze stare tabliczki z numeracja "miasto ogrod jelonek"). Jesli chodzi o wlaczenie - 1916 wawa siegala do Plockiej, potem (chyba ok 1923 albo 26, ale tu sie pokroic nie dam) przedluzono do Ksiecia Janusza. Jutro pogrzebie po knigach i sie upewnie, ale tak z pamieci: przy gorczewskiej bylo troche domow i kamieniczek, w strone kola to juz "lepianki" (dawna nazwa Kolo-Budy), dzielnica biedoty. TOR na obozowej to takie najwieksze skupisko. W 44 po opuszczeniu Woli przez powstancow, niemcy podpalili niemal cale kolo - we wspomnieniach co i raz czyta sie o łunach znad kola, tak wiec zbyt wiele nie mialo szans sie zachowac...
nick SCB
dodano: 17 marca 2008 21:41
Właśnie się dowiedziałam od madre, że ciotka moja jakaś daleka (kuzynka babci) mieszkała na Ulrychowie. Tym bardziej czuję się w obowiązku wynalezienia oryginalnych granic Koła i Urlychowa(ponoć dziś te granice nie są do końca prawdziwe)
nick lavinka
dodano: 17 marca 2008 21:28
A ja nie mieszkam w Warszawie wiec nie weim.. ale i tak bardzo ladne.
nick ewa
blog: www.by-lens.bloog.pl
dodano: 17 marca 2008 16:51
Zastanawiam się,czy to nie są pozostałości przedwarszawskie... tzn tereny zabudowane, które zostały włączone do Warszawy. BTW czy to nie są resztki Ulrychowa? Nie za bardzo kojarzę granice...
nick lavinka
dodano: 17 marca 2008 15:12
te domkowe okolice na Kole są bardzo przyjemne :)
nick nomad
Prześlij komentarz