Nie miałam pojęcia o jej istnieniu. Odkryłam ją przypadkiem, przechodząc w okolicy Łazienek. Musi być nowa, bo drewno jeszcze jasne, ale czy ma kilka miesięcy, czy rok, trudno orzec. Na satelicie gugli jeszcze jej nie ma. Tak naprawdę jest to rodzaj zadaszenia, tam na dole są jakby plecione siaty do łażenia. Z tyłu jest jakaś plansza, ale nie wiem co na niej jest, bo się śpieszyłam.
0 komentarze:
Prześlij komentarz