Spełniło się moje marzenie i nareszcie wlazłam na tę kładkę, co z niej widać Wisłę dokładnie z góry. "Shrek, ja w dół patrzę!" Ciekawe doświadczenia z równowagą, polecam ;)
Niestety pogoda akurat tego dnia była.... "keszowa", to i zdjęcia nieco szare wyszły.
Już ładnych parę lat minęło jak tamtędy szedłem - era przedcyfrówkowa to była, niepewnie się poczułem w miejscu gdzie brakowało jednego elementu podłogi ;)
Tam jest bardzo fajnie, ale niestety też trafiłem na beznadziejną pogodę. Oczywiście, następnego dnia, gdy przejeżdżałem mostem służbowo i w pośpiechu (tzn bez możliwości opuszczenia tramwaju), świeciło piękne słońce. Ech.
@Hrabia_Piotr: Przy okazji się nadrobi ;) @Roztoczanski: Nie szłam daleko, nie trafiłam. @Marcin:To tak jak ja,gdy ostatnio trafiłam na ładną pogodę i byłam na Woli-okazało się,że zapomniałam z domu i aparatu i komórki. ;)
6 komentarze:
Tam mnie jeszcze nie było...
Już ładnych parę lat minęło jak tamtędy szedłem - era przedcyfrówkowa to była, niepewnie się poczułem w miejscu gdzie brakowało jednego elementu podłogi ;)
Tam jest bardzo fajnie, ale niestety też trafiłem na beznadziejną pogodę. Oczywiście, następnego dnia, gdy przejeżdżałem mostem służbowo i w pośpiechu (tzn bez możliwości opuszczenia tramwaju), świeciło piękne słońce. Ech.
@Hrabia_Piotr: Przy okazji się nadrobi ;)
@Roztoczanski: Nie szłam daleko, nie trafiłam.
@Marcin:To tak jak ja,gdy ostatnio trafiłam na ładną pogodę i byłam na Woli-okazało się,że zapomniałam z domu i aparatu i komórki. ;)
lęk wysokosci, lęk przestrzeni, lęk wysokosci, lęk przestrzeni - w cale sie nie boo oo oo o je;)
Trudno się zdecydować, czego się bać, nie? ;)))
Prześlij komentarz