Aktualności

Blog jest aktualizowany rzadko, ponieważ nieczęsto bywam w Warszawie. Ale czasem coś wrzucę.

sobota, 29 sierpnia 2009

==== Warszawska Masa Krytyczna 29 sierpnia 2009 ====

Wreszcie obrobiłam zdjęcia. To była chyba najwolniejsza Masa w jakiej brałam udział, choć wcale nie była rekordowa, tylko trochę ponad 1500 rowerków. Pogoda modelowa, nei za ciepło, nie za zimno, bez deszczu,no po prostu idealnie ;)
Zupelnie nie umówieni pojawili się Dawid, Eryk, Kazuyoshi78, Esme i Steelman, a w połowie dotrał mój brat Finio.
I lavinka przyłapana przez paparazzi w postaci Jerzego :)

Postój na trasie(jeden z,ale krótki)
Tu kręcamy w MArymoncką, zaraz później robiliśmy miejce dla karetki...
Tu zjazd Podleśną, tak szybki,że roweró nie było widać ;)
A tu podnosimy rowery na koniec. 

Więcej zdjęć z Masy w albumie MASA KRYTYCZNA
p.s. Na koniec Steelman dokonał rytualnego przejazdu naostrym kole Finia ;)

1 komentarze:

lavinka pisze...


dodano: 30 sierpnia 2009 15:09

@Dusia: Jak najbardziej na Masie nie ma górnej granicy wieku, jak i dolnej. Jeżdżą i malutkie dzieci w fotelikach czy przyczepkach jak i starsi panowie i panie. W takim tempie i z asytstą policji każdy może czuć się bezpieczny :)

@Sad.a.5: Może jakiś reportaż u Ciebie na blogu z Twych okolic? :)

nick lavinka
dodano: 30 sierpnia 2009 13:37

Mnie sie to bardzo podoba, Lavinka, dzieki za fotoreportaz:)
Pozdrawiam.

nick sad.a.5

blog: artpoezjaproza.blox.pl
dodano: 30 sierpnia 2009 13:27

A czy takie starsze panie które bardzo lubią jeździć na rowerze też biorą w tym udział? Szkoda że nie wiedziałam o Masie , bardzo chętnie bym wzięła udział :)

nick dusia510

blog: duska.blox.pl/html
dodano: 30 sierpnia 2009 9:44

@Eryk: Ostatnio nie miałam szczęścia do Mas, bo dwa razy pod rząd byłam w tym czasie poza Warszawą. Teraz sezon urlopowy to też więcej osób wyjechało i nie mogło być. I tak,że było te kilka co znam-pełne zaskoczenie :)

@Wczoraj: Forum Masy Krytycznej znajduje się na gazecie:

http://forum.gazeta.pl/forum/f,13129,Warszawska_Masa_Krytyczna.html

Tam można się dowiadywać o szczegóły lub zgłaszać się do pomocy.

nick lavinka
dodano: 30 sierpnia 2009 0:28

fajnie spotkać znajomych na Masie, ja ostatnio spotykam od 0 do 1 osoby :) (kiedyś spotkałem kilku, jak akurat byłem przypadkiem w okolicy, i oczywiście miałem rower... być może nawet dałem się policzyć, ale na jeżdżenie nie było już czasu)

nick Eryk
dodano: 30 sierpnia 2009 0:15

Ja tam nawet nie wiem gdzie jest forum masy, ale masz moje pełne błogosławieństwo, żeby pchnąć to, gdziekolwiek masz ochotę.

nick Wczoraj i dziś...

blog: wczorajidzis.blogspot.co m/
dodano: 29 sierpnia 2009 23:52

@Ebe:Rekord to ponad 2,5tysiąca, choć w ezonie urlopowym trudny do pobicia. :)

@Wczoraj: Widzę włanie i oglądam, z góry to wygląsa bardzo dramatycznie. Puść to na jakiś serwer i podinkuj na forum Masy Krytycznej!

nick lavinka
dodano: 29 sierpnia 2009 23:48

Wysłałem Ci odległą wizję z wysokości.

nick Wczoraj i dziś...

blog: wczorajidzis.blogspot.co m/
dodano: 29 sierpnia 2009 23:42

sporo Was!!!

nick ebe4

blog: plkrakow.blox.pl
dodano: 29 sierpnia 2009 22:18

@Wczoraj: O tak, aż dziwne, zazwyczaj to się prawie nie zdarza. Tym razem mieliśmy na trasie jednego pajaca takksówkarza,któy jechał środkiem masy i ciut obok następnego(są na zdjeciach).Widziałam też paru pyskaczy, jeden frajer z okolic mojego bloku też próbował wjechać ale nie dał rady.No cóż, wiecej Mas, to się może przyzwyczają ;)

@Chrzelice: Bo w istocie nią jest, wygrywa ten, który ostatni opuści rower :)

nick lavinka
dodano: 29 sierpnia 2009 21:19

podnoszenie rowerów- to brzmi prawie jak jakaś konkurencja sportowa :)

nick chrzelice

blog: chrzelice.blox.pl/html
dodano: 29 sierpnia 2009 20:45

Wprawdzie z 10 piętra kiepsko się robi zdjęcia, ale udało mi się cyknąć kilka sytuacji, w których rowerzyści zablokowali samochody, próbujące "wbić się" w Masę.

nick Wczoraj i dziś...

blog: wczorajidzis.blogspot.c om/
dodano: 29 sierpnia 2009 19:08

Zależy jak lubisz jeździć, tempo było żółwikowe :)

nick lavinka
dodano: 29 sierpnia 2009 18:45

Nie dojechałem na Mase bo padł mi rower, a konkretnie pedał 30-letni rozsypał sie1 czekia mnie mały remoncik!;( Fajnie musiało być! Moze nastepnym razem! I jak ta nowa sciezka sie miewa?

nick slavkosnip

Prześlij komentarz