Aktualności

Blog jest aktualizowany rzadko, ponieważ nieczęsto bywam w Warszawie. Ale czasem coś wrzucę.

środa, 18 marca 2009

====== Mam słabość do Syrenek ======

Miło patrzeć. Niestety raczej nie na chodzie, tu w formie nośnika reklamowego dogorywa staruszka na emeryturze. Ale to zawsze lepiej niż na złomowisku prawda? Spotkac ją można przy metrze Stare Bielany, wyjście północne. Jak dla mnie wygląda na uśmiechniętą :)

1 komentarze:

lavinka pisze...


dodano: 20 marca 2009 15:05

Usmiechnieta Syrenka - prawda! I dzien sloneczny i zdjecie mimo tematu - stare auto - optymistyczne!

nick wildrose

blog: mammamia2.blox.pl
dodano: 19 marca 2009 10:17

"@Robert: VW to już rzadko się spotyka..."
Nawet nie chodzi mi o stare Garbuski. Golf to dla mnie (prawie) idealny samochód :)

nick Robert

blog: www . szambo-blog. blogspot. com
dodano: 18 marca 2009 23:58

Kiedyś był taki polski samochód... chyba nazywał się Mikrus... ślicznosci :)

nick lavinka
dodano: 18 marca 2009 22:45

No, bo Syrenki są superowe ;) Ja luie też Nyski i Trabanty ;)

nick Nodzer

blog: krakownacodzien.blox.pl/html
dodano: 18 marca 2009 22:19

syrenkę garbuska i trabanta - uwielbiam

nick ebe4

blog: plkrakow.blox.pl
dodano: 18 marca 2009 20:45

Ja tez uwielbiam stare polskie samochody!! :D

nick nomaderro

blog: warszawamoimoczkiem.blogspot.c o m
dodano: 18 marca 2009 19:04

wypaśna ta syrenka :)

nick sikor-world

blog: sikorworld.blox.pl
dodano: 18 marca 2009 18:48

Pamiętam jak podczas jazdy robiła takie pyr pyr pyr. Lubiłam to :)

nick lavinka
dodano: 18 marca 2009 15:45

Jaka zadbana? - cokolwiek by nie mówić to ona kawałek historii opowiada.
Pozdrawiam:)

nick JOLANTA

blog: odzimydozimy.bloog.pl/?podglad=1
dodano: 18 marca 2009 15:36

Syrenka nie na chodzie może, ale i tak w zdecydowanie w lepszym stanie niż ta która kiedyś w świnoujściu na waarszowie sfociłem

nick tomaszkargul

blog: kargulotko.bloog.pl
dodano: 18 marca 2009 15:32

A widzisz. Nie wiedziałam nawet tego ;)

nick lavinka
dodano: 18 marca 2009 15:18

Duży Fiat miał silnik z przodu, ale napęd na tył (tzw. 'klasyczny'), który dziś mają tylko limuzyny Merc i BMW ;)
A klekot i wygląd Syrenki uwielbiam!

nick stolicaiokolica

blog: stolicaiokolica.eu
dodano: 18 marca 2009 12:53

@Schwefel: A duży fiat nie miał z przodu?

@Robert: VW to już rzadko się spotyka...

@Kazu78: Tak,tylko komu by zależało na konkurencyjnym ładnym samochodzie na rynku? Komu by się to opłacało? Przeca nie nam ;)

nick lavinka
dodano: 18 marca 2009 10:34

Linia nadwozia jest w sumie stylowa - gdyby wstawić tam nowoczesny silnik i inne nowoczesne części, to byłaby fest maszyna!

nick Kazu78

blog: warszawa78.blox.pl
dodano: 18 marca 2009 8:32

A ja mam słabość do Volkswagenów (VW)...

nick Robert

blog: www . szambo-blog. blogspot. com
dodano: 18 marca 2009 3:36

Ja też :) Co by nie mówić to napęd na przód lepiej się sprawdzał w Polskich warunkach niż tylny z Malucha czy Dużego Fiata.

nick schwefel

blog: schwefel.fotolog.pl

Prześlij komentarz