Nad Wisłę też skoczyłam na chwilę. Bardzo wysoki poziom wody, jak kto chce sobie przypomnieć jak to było w zeszłym roku to zapraszam do albumu WISŁA. W zeszłą niedzielę wyglądało to tak:
Apdejt w związku z pytaniami Gdzieto. Otóż TUTAJ.
wtorek, 29 kwietnia 2008
====== Rozlewisko Wisły na Młocinach... ======
W zeszłym roku byłam tam później i dlatego zdjęcia były ciemnozielone.
Tym razem trafiłam tam tuż po pojawieniu się liści... wrażenie nie do
opisania...
Nad Wisłę też skoczyłam na chwilę. Bardzo wysoki poziom wody, jak kto chce sobie przypomnieć jak to było w zeszłym roku to zapraszam do albumu WISŁA. W zeszłą niedzielę wyglądało to tak:
Apdejt w związku z pytaniami Gdzieto. Otóż TUTAJ.
Nad Wisłę też skoczyłam na chwilę. Bardzo wysoki poziom wody, jak kto chce sobie przypomnieć jak to było w zeszłym roku to zapraszam do albumu WISŁA. W zeszłą niedzielę wyglądało to tak:
Apdejt w związku z pytaniami Gdzieto. Otóż TUTAJ.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
2 komentarze:
dodano: 07 maja 2008 16:13
Kurczaki, jak 100km od jakiegokolwiek miasta...
nick meteor2017
blog: tomi.blox.pl/
dodano: 01 maja 2008 15:24
Aż trudno uwierzyć że to Warszawa :) Dzięki za wycieczkę :)
nick Anne76
blog: fotoanne.blox.pl
dodano: 01 maja 2008 0:02
Ale zielono :D
nick schwefel
blog: schwefel.fotolog.pl
dodano: 30 kwietnia 2008 19:47
Mam nadzieję zrobić z tego cykl podobnie jak w zeszłym roku. Nie można cały czas siedzieć w mieście, na blogu też :)
nick lavinka
dodano: 30 kwietnia 2008 19:32
I znów miły spacer wśród zieleni razem z Tobą :)
nick przewodnikpokrakowie
blog: www.przewodnikpokrakowie.photoblog.pl
dodano: 30 kwietnia 2008 13:19
@Vojtek:Podobno na weekend ma się poprawić, mam w planach jeszcze jedną, dłuższą wyprawę po okolicy... ale ciepło MUSI być :)
@Wildrose661:Mam nadzieję,że w maju nie będzie padał śnieg :)
@Kazu78:Technicznie rzecz biorąc to jest kilkaset metrów od granic Warszawy, więc przynajmniej teoretycznie wolno. Tyle,że więcej niż połowa nabrzeża Wisły w granicach Warszawy wygląda podobnie. Ale nie zawsze jest tak dostępna :)
nick lavinka
dodano: 30 kwietnia 2008 11:23
Faktycznie nie wygląda to jak Warszawa :)
nick Kazu78
blog: warszawa78.blox.pl
dodano: 30 kwietnia 2008 9:59
Ależ zazieleniło się, piekne miejsca, fajne fotki :)
nick wildrose661
blog: mammamia.blox.pl/html
dodano: 30 kwietnia 2008 5:50
Hej !
Dziękuję za wizyte na zoliborskiej stronie. Tak woda tam jest i w sumie jest bardzo ładnie. Rozlewiska sa bardzo urocze i dobre do wędkowania...Wisła to naprawdę piękna, królewska rzeka, tylko trochę zanieczyszczona...ładne fotki! A ja jutro jede na weekend w okolice Pułtuska. Bez względu na pogodę...Bo coś w Warszawie dziś ponuro.
Serdecznie pozdrawiam Vojtek
nick Vojtek
blog: zoliborz.bloog.pl
dodano: 30 kwietnia 2008 0:45
Neee, nawet jeśli to są właśnie te rozlewiska i z pół kilometra albo więcej do wału... Jak była ta powódź stulecia to woda w tym miejscu ledwo do wału doszła... to bezpieczna okolica, rzeka ma b.szerokie koryto.
nick lavinka
dodano: 30 kwietnia 2008 0:35
Sielsko... Mam nadzieje, że Wisełka nie wyleje ? ;) Jutro coś ciekawego będzie w "Wiadomościach" ;)
nick Robert
blog: www.beavis.blox.pl
dodano: 29 kwietnia 2008 23:15
@Froasia:Nie bez przyczyny nazywa się Warszawę największą wiochą w Polsce :) I uważaj, bo 100km od Warszawy na pewno jest jakieś małe miasteczko i może się obrazić :P
@JeGo:Ryby są, sporo wędkarzy tam przyjeżdża.
nick lavinka
dodano: 29 kwietnia 2008 23:09
no proszę, jaka ta nasza Wisłeka piękna :))
nick nomaderro
blog: warszawamoimoczkiem.blogspot
dodano: 29 kwietnia 2008 22:41
Chryste ... no to jest naprawdę skomplikowane ;) ale bardziej mi chodziło o to, że to w ogóle nie wygląda jak miasto, raczej jak totalna wiocha, 100 km od Warszawy ;)
nick froasia
blog: tedwie.blox.pl
dodano: 29 kwietnia 2008 22:15
Tam to chyba muszą byś szczupaki jak b...i
nick JeGo
blog: jegofoto.bloog.pl
dodano: 29 kwietnia 2008 21:33
To to jest na granicy Warszawy i Łomianek. Po drodze do przystani Młociny. Można dojechać samochodem,ale o mocnym zawieszeniu bo droga jest z gatunku polnych i wyboistych.
Zaraz pogmeram w google earth i edytuję wpis dodając miejsce gdzie to.
nick lavinka
dodano: 29 kwietnia 2008 21:19
Po pierwszym zdjęciu powiedziałbym że kłamiesz, ale to mi się coś przestawiło.. Pomyłka z rozlewiskiem w okolicy mostu Świętokrzyskiego.. Zapuszczałaś się dalej??
nick Lordnever
blog: adamowicz
dodano: 29 kwietnia 2008 21:19
Widzisz bo z Młocinami kiedyś to było tak. Były sobie Bielany a za Bielanami były Młociny. Ciągnęły się aż do dzisiejszych Łomianek za Warszawą włącznie. Ani Bielany ani Młociny do W-wy nie należały. Potem gmina Młociny sprzedała część swoich ternów państwu pod lotnisko (dziś tereny okolicy metra Mlociny i osiedla Wrzeciono). Z czasem Bielany i połowę Młocin włączono do Warszawy i nazwano dzielnicą Żoliborz. Po reformie Wałęsy(podział W-wy na gminy) Żoliborz rozłączono na Żoliborz właściwy i Bielany. Ale w Bielanach zostały stare Bielany i kawałek Młocin. Na Wikipedii są pokazane Młociny jako region Bielan a to tylko wynik kolejnego sztucznego podziału. Skomplikowane prawda? Ja używam starej rejonizacji Młocin, ze względu na przyzwyczajenie rodzinne... czyli dla mnie Młociny to wszystko na północ od lasu Bielańskiego aż po Dziekanów.
nick lavinka
dodano: 29 kwietnia 2008 20:50
Czekaj ... Młocinach? To jest Warszawa? Tam ma być metro? Wygląda trochę jak Mazury.
nick froasia
blog: tedwie.blox.pl
Prześlij komentarz