Błądząc po Bieleńskich zakamarkach natknęłam się na nową plombę...
gdzieś między Broniewskiego a Żeromskiego... bliżej Reymonta. Zakochałam
się w detalu balkonu....
...ale cały budynek także był piękny
Udało mi się też ustrzelić samolot!
A wszystkie zdjęcia budynku od TEGO miejsca.
1 komentarze:
dodano: 18 lutego 2008 0:28
Witaj Kazu! A ja właśnie wróciłam z parapetówy u dano nie widzianej znajomej :) Ale będę mała do niej blisko! :)
nick lavinka
dodano: 17 lutego 2008 19:10
Ale szyby to powinny być pancerne, bo jak się jakiś lokator na gazie zanadto rozpędzi, to... :) PS. Właśnie wznowiłem nadawanie swojego fotobloga :)
nick Kazu78
blog: warszawa78.blox.pl
dodano: 17 lutego 2008 12:30
@ Vojtek: Kiedyś musimy na siebie wpaść :)
@Robert i Przewodniczka: Kiedyś były takie przeszklone klatki w moim bloku(przed dociepleniem). Zero lęku wysokości. Przecież jest barierka i to wysoko-110cm. Taki sam efekt jak na moście czy wiadukcie.
nick lavinka
dodano: 17 lutego 2008 10:43
Też mam lęk wysokości, ale wystarczyłoby się trzymać lewej strony :)
nick przewodnikpokrakowie
blog: www.przewodnikpokrakowie.photoblog.pl
dodano: 17 lutego 2008 6:29
ciekawe jak się chodzi po tych schodach z przeszkloną klatką... ja, jak wiesz, mam lęk wysokości, więc chyba tylko windą bym się wdrapywał... no chyba, że też przeszklona to już umarł w butach :)
nick Robert
blog: www.beavis.blox.pl
dodano: 17 lutego 2008 5:27
Coś mi sie Lavinko wydaje, że my stąpamy kolo siebie? To mi sie zdaje jest plomba przy ulicy Księgarzy. Byłem tu nawet w środku w pewnej waznej sprawie. Ciekawe kiedy sie spotkamy?:)
Pozdrawiam serdecznie Vojtek. A Różyckiego, to było centrum handlowego świata...
Pozdrawiam Vojtek
nick Vojtek
Prześlij komentarz