Aktualności

Blog jest aktualizowany rzadko, ponieważ nieczęsto bywam w Warszawie. Ale czasem coś wrzucę.

piątek, 29 czerwca 2012

====== Film o orzeszku... =======

Mam orzeszek!

I nie zawaham się go użyć!

Ojej. Chyba nie trafiłem.

A miałem nadzieję, że się nagra... karierę filmową trafił szlag.

A, tam leży... dobra, robimy dubel.

czwartek, 28 czerwca 2012

== Solidarni w obronie ogródków działkowych ==

Zamachy na Rodzinne Ogrody Działkowe trwają od lat, dziś dla odmiany toczą się losy całej ustawy o ROD z 2005 roku, którą zaskarżono jako niezgodną z konstytucją. Oczywiście chodzi o zdelegalizowanie całego związku jak i ruchu działkowców, a co za tym idzie dzikiego przejęcia terenów ogródków działkowych bez żadnych odszkodowań dla użytkowników. Celem są głównie tereny miejskie, gdzie można by było zbudować kilka zamkniętych osiedli, ale się nie da. No to władzunia robi co się da, by się dało. Ech.
Fotki poniżej z oflagowanych dwóch ROD pod Piasecznem (c) To Mi

Więcej o walce działkowców na stronie Polskiego Związku Działkowców.






==== Instytut Geologiczny przy Wiśniowej ====

Tzn. wejście jest od Wiśniowej. Miejsce gdzie można spotkać dinozaura, szkielet mamuta, wagonik z kopalni, schody z prefabrykatów i... schron na parkingu. Polecam :)






Muzeum można zwiedzać w:
poniedziałek - piątek: 9.00 - 15.00
niedziela: 10.00 - 14.00

Niestety nie jest czynne w sobotę. Polecam niedzielę, pusto że hej.

Ale i architekturę obejrzeć, nie tylko eksponaty.




poniedziałek, 25 czerwca 2012

==== Korty na Warszawiance ===

Będę przez moment faworyzować Wariaga i dam więcej śniegu. :) To tutaj odbywają się ważniejsze warszawskie turnieje w sezonie letnim (Warsaw Cup, Warszawianka Open, Turniej Gwiazd, kiedyś J&S Cup). Popykać można i zimą, na kortach pod membraną w tle (ceny straszliwe). Ten kort jednak jest przeznaczony wyłącznie do rozgrywek w sezonie i takoż zimą robi się przyjemnie fotogeniczny (zgodnie z moją pierwszą zasadą fotogeniczności obiektu: im mniej ludzi i samochodów w kadrze, tym lepiej).

Przy okazji podrzucam:

Dekalog kibica tenisowego

1. Przed wejściem na teren kortów wycisz telefon komórkowy. Dzwięk dzwonka rozprasza zawodników.
2. Nie wnoś na korty napojów w szklanych opakowaniach. Upuszczone robią hałas, nieopatrznie można też kogoś skrzywdzić.
3. Jeśli spóznisz się na mecz, wstrzymaj się z zajmowaniem miejsca aż do przerwy na zmianę stron kortu.
4. Nie rób zdjęć aparatem z fleszem.
5. Udane zagrania nagradzaj brawami dopiero po rozegraniu punktu.
6. Jeżeli dopingujesz jednego z zawodników, oklaskiwanie błędów jego rywala będzie w złym tonie.
7. Nie rozmawiaj w trakcie rozgrywania punktu. To może przeszkadzać zawodnikom i innym kibicom.
8. Stosuj się do próśb sędziego stołkowego*
9. Jeżeli musisz wstać lub wyjść, zrób to w przerwie podczas zmiany stron kortu, a najlepiej po zakończeniu seta - kiedy przerwa jest dłuższa**
10. Swoje miejsce zostaw w takim porządku, w jakim je zastałeś - zużyte opakowania po napojach wrzucaj do koszy na śmieci.

*Sędzia stołkowy to chyba ten na wysokim stołku w odróżnieniu od liniowego, który wcale nie siedzi na linii tylko pilnuje autów ;)

**Siusiu przed meczem i podczas przerw, albo wkładamy pieluchę :)



sobota, 23 czerwca 2012

===== Mrożona kulka dla ochłody =====

Mamy początek lata, przed nami okropne upały (mam nadzieję, że jednak nie). Dzisiejszego jeszcze nieupalnego, ale już solidnie ciepłego dzionka, zapraszam do zimowego, mroźnego parku na Bródnie. Kulka zespawana chyba ze starych ogrodzeń albo krat okiennych. Niestety za małe odległości między prętami i nie daliśmy rady wejść do środka. Aż dziw, że To Mi nie wlazł na. Chyba dlatego, że nie było czasu. ;)









czwartek, 21 czerwca 2012

== LVI Akcja GTWb - "Warszawa z dzieciństwa." ==

Muszę otwarcie przyznać, zaspałam. Na dodatek różne niezależne ode mnie okoliczności spowodowały, że nie było mnie w Warszawie przed 20 czerwca, więc nie sfociłam tego, co chciałam. W zastępstwie daję w takim razie Maluszka, za to podrasowanego w klimacie ORWO. O ile nigdy w dzieciństwie o Maluchu nie marzyłam, za moich czasów posiadanie takiego samochodu przez rodziców było powodem do wstydu na podwórku... o tyle jednak jest to samochód z przeszłości. I co z tego, że poniższy model jednym z ostatnich, gdy go produkowali, to już byłam podlotkiem.

Świat dzieciństwa. Czasami wydaje mi się, że moje dzieciństwo przydarzyło się komuś innemu. Większość znajomych terenów wyremontowano, zostały tylko wspomnienia. Co gorsza większość z nich jest paskudna. Pewnie dlatego wolę patrzeć w przyszłość niż oglądać się za siebie. Gorzej już było. ;)



środa, 13 czerwca 2012

==== Mały eksperyment ====

Eksperyment polegał na zrobieniu dwóch zdjęć z tego samego miejsca. Oczywiście pomogło zoomowanie. Muszę kiedyś zrobić więcej takich prób. W eksperymencie uczestniczyłą nowa mieszkaniówka przy Kasprowicza na rogu z Lindego.

czwartek, 7 czerwca 2012

==== Syrenka Legionisty ====

Syrenkę można spotkać w przejściu podziemnym pomiędzy peronami Dworca Centralnego i Śródmieścia. Nadal jest klimatyczne, bo lifting Centralniaka nie objął miejsc nie rzucających się w oczy. Ja wiem, wandalizm i tak dalej, ale syrenka na swój sposób urocza. Jak wiecie nie znoszę kibolstwa i współczesnej kultury stadionowej, tęsknię za czasami, gdy na mecze damy w kapeluszach chodziły ze swoimi narzeczonymi, a żony z mężami i nikt nie wywijał maczetą ani nie wyzywał drużyny przeciwnej od Żydów. Sędzia kalosz było z gatunku odniesień wulgarnych itd. Tym bardziej mój post kibice mogą potraktować jako komplement. Może wprowadzić nowe hasło: Stadion Chic? Kobiety na stadiony? Współczesne syrenki, w szpilkach, kapeluszach, z pieskiem w torebce? Chciałabym doczekać takich czasów. :)


środa, 6 czerwca 2012

=== Za płotem z polotem ===

Wolski akcent nowoczesności z ceglanym budynkiem w tle sfocony przez Tomiego. Okolica osiedla Gazownia czy cuś. Sądząc po kolorze kostki chyba jakaś słaba ścieżka rowerowa leci wzdłuż.


poniedziałek, 4 czerwca 2012

=== Muzeum Politechniki Warszawskiej ===

Wiedzieliście o nim? Bo ja nie. Podczas Nocy Muzeów mi umknęło, podczas wielu lat studiowania i mijania tego budynku też. Nigdy nie byłam w środku, tym razem też nie miałam czasu. Może kiedyś?



Sam budynek z pięknej szarej cegły, aż miło popatrzeć. Nie wiem co to za wydział, czy w ogóle wydział? Rany, jak ja słabo znam Polibudę...

sobota, 2 czerwca 2012

===== Pożegnanie z działką =====

Jakiś czas temu podjęliśmy trudną decyzję o sprzedaży działeczki w Burakowie (ROD Łomianki). Długo szukaliśmy chętnych gotowych sensownie zapłacić i w końcu tej wiosny się udało. Żegnaj działeczko!



Fotki z marca, dlatego łyso.